"Złoty jest trochę mocniejszy dzisiaj. Jest to wynik lepszych nastrojów, dzięki odbiciu w górę azjatyckich giełd papierów wartościowych" - powiedział Marek Rogalski z DM First International Traders.
Dodał, że handel na rynku walutowym jest dzisiaj bardzo płytki z powodu świąt, m.in. w Niemczech, Wielkiej Brytanii i USA.
Zdaniem analityka, złoty może jeszcze nieco zyskać w poniedziałek ale nie powinien umocnić się poniżej 3,80 zł za euro.
"W ciągu następnych dni złoty może jeszcze zyskiwać w oczekiwaniu na komentarz po RPP i publikację PKB za pierwszy kwartał" - powiedział.
Dodał, że nasza waluta do środy może umocnić się nawet 3,78 zł za euro.