Przegląd prasy

The Times 11 kwietnia 2008

Quattrone ma wesprzeć Google

Google zatrudniły kontrowersyjnego bankiera Franka Quattrone jako doradcę strategicznego. Mówi się, że ma on przygotować plan neutralizacji zagrożeń, jakie mogą wyniknąć dla internetowego giganta z potencjalnego przejęcia Yahoo! przez Microsoft. To pierwsza ważna posada dla Quattrone od jego uniewinnienia w zeszłym roku. W Credit Suisse First Boston jednego roku bankier ten zarobił 120 mln USD, obsługując największe emisje akcji w czasie boomu dotcomów. Kłopoty zaczęły się w 2003 r., gdy został oskarżony o przekazywanie e-maili swoim kolegom w grudniu 2000 r., sugerujących likwidację wybranych dokumentów. Quattrone zarzucano, że faworyzował niektórych swoich klientów, sprzedając im akcje spółek internetowych przed ich upublicznieniem. Żeby oczyścić swoje imię, Quattrone spędził w sądach kilka lat. W ciągu 25 lat w różnych bankach odpowiadał za 400 przejęć wartych razem 500 mld USD.

Wiedomosti 11 kwietnia 2008

Chelsea walczy z Parlamentem

Klub piłkarski Chelsea, należący do Romana Abramowicza, sprzeciwił się używaniu swojej marki przez rosyjskiego producenta wódki. Jeszcze w lutym firma Modus z Rosji, należąca do grupy Parlament, posługiwała się znakiem lwa i napisem CFC - symbolami charakterystycznymi dla brytyjskiej drużyny. Jednak kilka tygodni temu Izba ds. Sporów Patentowych odebrała Rosjanom prawo do posługiwania się tą symboliką. Siergiej Kuprajonow, dyrektor Parlament Group, twierdzi, że jego spółka mogła posługiwać się znakami Chelsea, gdyż trzy lata temu podpisała stosowną umowę z przedsiębiorstwem, kontrolowanym przez Abramowicza. Rosyjski producent na tej podstawie zamierzał sprzedawać w Wielkiej Brytanii wódkę o nazwie Chelsea. Brytyjski klub zerwał jednak współpracę z Parlamentem, ale ten nie chciał pozbyć się prawa do symboliki. Batalia o znak piłkarskiego klubu trwała przeszło rok.