Niemcy powalczą o rosyjskie debiuty

Deutsche Boerse robi wszystko, aby firmy z Rosji, które debiutują głównie w Londynie, zmieniły kurs na Frankfurt

Aktualizacja: 27.02.2017 21:22 Publikacja: 18.04.2008 11:03

Niemiecka giełda stara się podbić rosyjski rynek. Deutsche Boerse, która już od roku ma przedstawicielstwo w Moskwie, będzie przyciągać spółki z regionu St. Petersburga. Niemcom będzie pomagać w tym Sankt- Petersburgskaja Waljutnaja Birża (SPWB), jedna z dwóch giełd działających w mieście nad Newą. - Będziemy rekomendowali spółkom debiut w Niemczech. Wprowadzaniem firm zajmą się już brokerzy - zapowiada Siergiej Liniew, zastępca dyrektora SPWB, gdzie handluje się głównie kontraktami na waluty. Eksperci uważają, że umowa z Deutsche Boerse nie dotyczy profilu działalności petersburskiej platformy. - SPWB będzie zapewne otrzymywać wynagrodzenie za każdą spółkę, która trafi na niemiecki parkiet - twierdzi osoba powiązana z zarządem rosyjskiej giełdy.

Coraz więcej

sojuszników Frankfurtu

Kurs na frankfurcki parkiet, którym szefuje Reto Francioni, obrały również inne instytucje finansowe z Rosji. Moskiewski dom maklerski Finam, który jest też członkiem Deutsche Boerse, namawia rosyjskie przedsiębiorstwa do sięgnięcia po kapitał w Niemczech. - Współpracujemy z trzema spółkami, które planują debiut na Deutsche Boerse - zdradza dziennikowi "RBK Daily" Aleksiej Kurasow, odpowiedzialny w Finamie za projekty IPO. Ponadto kilka miesięcy temu władze niemieckiej giełdy podpisały umowę z firmą inwestycyjną, która już przygotowuje kilka spółek z Rosji do debiutu we Frankfurcie. - Pozyskiwanie kapitału w Londynie robi się coraz droższe dla rosyjskich firm - mówi Aleksiej Gurin, dyrektor generalny Centrinvest Group, która doradza swoim klientom wejście na Deutsche Boerse.

Przedstawiciele niemieckiej giełdy starają się również promować swoją platformę na Kremlu.

Rosyjska platforma

nad Menem

W lutym ekipa kierowana przez Reto Francioniego zaproponowała stworzenie specjalnego rynku dla emitentów ze Wschodu, przy czym kontrolę nad nim miałaby moskiewska giełda MICEX.

Deutsche Boerse wysłała w tej sprawie list m.in. do administracji prezydenta Putina. Rosjanie na razie nie odpowiedzieli na propozycję Niemców. Do niedawna nadzór finansowy promował koncepcję, która zakładała, że to Moskwa miałaby stać się centrum finansowym. Plan regulatora zakładał ulgi podatkowe dla handlujących akcjami, fuzję moskiewskich giełd oraz przyciąganie zagranicznych emitentów. Na Kremlu idea nie wzbudziła na razie dużego zainteresowania i nadzór będzie musiał poczekać z realizacją zamiarów.

Rosja jest w ostatnich latach nie tylko w kręgu zainteresowania inwestorów, ale też zagranicznych operatorów giełd. Mocną pozycję na tym rynku od lat ma Londyn, gdzie spółki ze Wschodu plasują oferty warte miliardy dolarów. O wpływy w tym kraju zdecydowała w ub.r. powalczyć także grupa OMX, który zakłada w Petersburgu własną giełdę.

Pozycja Londynu niezagrożona

Niemiecka giełda spogląda w kierunku Rosji już od dawna. Teraz we Frankfurcie notowane są papiery 59 rosyj-

skich firm, w większości globalne kwity depozytowe (GDR). Wśród nich są GDR-y takich gigantów, jak Gazprom czy Areofłot. Nadal jednak prym wiedzie londyński parkiet, na który przypada 75,87 proc. handlu rosyjskimi walorami za granicą. Tam w ostatnich latach plasowane były też gigantyczne oferty

paliwowego Rosnieftu czy Wniesztorgbanku. Na drugim miejscu znajdują się amerykańskie giełdy, które mają 18,3 proc. udziałów w rynku. 5,83 proc. transakcji przeprowadzanych z papierami emitentów z Rosji odbywa się zaś na Deutsche Boerse.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy