Kazachstan za 30 dni wprowadzi podatek od eksportu ropy naftowej. Jego celem jest zapewnienie dostaw na rynek wewnętrzny i zwiększenie przychodów budżetu.

Prezydent Nursułtan Nazarbajew powiedział przed tygodniem, że w tym roku Kazachstan pozyska z tego podatku 1,4 mld USD i przeznaczy te pieniądze na wydatki socjalne bez konieczności naruszania rezerw finansowych.

Stawkę podatku ustalono na 14,8 proc. przy średniej cenie ropy w pierwszym kwartale, wynoszącej 714 USD za tonę. Wyniesie on zatem 109,91 USD. Jeśli cena przekroczy 876 USD za tonę, podatek wzrośnie do 196,03 USD za tonę, plus 61,34 proc. od kwoty przekraczającej ten poziom.

Podatku nie zapłacą te firmy zagraniczne, które wysokość podatków i ceł mają ustaloną w umowach licencyjnych.