"Wydaje się, że choć mamy wzrosty głównych indeksów, nadal nie widać kapitału chętnego na większe kupno" - powiedział Tomasz Leśniewski, analityk Domu Maklerskiego BZ WBK. Podkreślił, że wzrost głównych indeksów jest realizowany głównie przez kilka spółek - banki Pekao i PKO BP oraz PGNiG i Orlen.

Zdaniem analityka, choć w przyszłym tygodniu jest szansa na przekroczenie 3.000 pkt przez WIG20, jest ona niewielka. "Ważne są Stany, ale piątkowa sesja musiałaby zakończyć się na plusie. Jednak byłby to czwarty dzień wzrostu, a ostatnio wzrost na tamtym rynku trwał na ogół trzy sesje" - powiedział.

W piątek na zamknięciu sesji WIG20 wzrósł o 1,67% do 2.971,63 pkt, zaś WIG zyskał 1,02% i wyniósł 47.477,05 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły 1,1 mld zł. (ISB)

maza/mtd