"Obecna prognoza jest oparta na faktach" - powiedział Jaguś w wywiadzie dla telewizji TVN CNBC Biznes. Uznał jednak, że wyniki za I kw. były bardzo dobre i mogą oznaczać możliwość podwyższenia prognoz, kiedy po pierwszym półroczu spółka będzie znała dokładny poziom zamówień na cały rok.
"Obecnie realizowane umowy umożliwiają osiągnięcie bardzo dobrych wyników także w kolejnych trzech miesiącach. Dzięki temu spółka nie powinna mieć żadnych problemów z realizacją opublikowanej dwa tygodnie temu prognozy wyników na 2008 rok. Wręcz przeciwnie, prognoza ta może być uznana za dosyć konserwatywną" - czytamy w komunikacie prasowym, jaki Qumak-Sekom przedstawił wcześniej tego dnia.
W II połowie kwietnia Qumak-Sekom przedstawił prognozę, która zakłada, że spółka będzie miała w 2008 roku przychody na poziomie 250 mln zł, 15,5 mln zł zysku operacyjnego i 12,5 mln zł zysku netto.
W 2007 roku Qumak-Sekom miał 8,39 mln zł zysku netto przy przychodach w wysokości 208,85 mln zł.
"Wartość posiadanego portfela zamówień zbliża się już do poziomu 200 mln zł, a spółka uczestniczy w wielu postępowaniach, w których nie wyłoniono jeszcze zwycięzcy" - czytamy w komunikacie spółki.