Eksperci zwracają uwagę, że spadek wskaźnika Nordei wiąże się z bardzo dynamiczną sprzedażą ubezpieczeń (w I kwartale sprzedało niemal 12 tys. polis, o 100 proc. więcej niż w tym samym okresie 2007 r., a przypis składki zwiększył się o 95 proc.). Nordea zakłada zapewne utrzymanie dynamiki sprzedaży na poziomie z I kwartału, bo - jak ustalił "Parkiet" - walne zgromadzenie podjęło już decyzję o dokapitalizowaniu towarzystwa o kwotę 25 mln zł. - Teraz czekamy tylko na decyzję KNF zatwierdzającą to posunięcie - mówi Sobiech.
Co będzie, jeśli wskaźniki innych spółek także będą poniżej 100 proc.? - Jeśli spółka przedstawi plan uzupełnienia kapitałów i zacznie go realizować, to wszystko będzie O.K. - mówi Dajnowicz, rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego.
Jednocześnie Dajnowicz dodaje, że gdyby były problemy z dokapitalizowaniem spółki, to KNF może wprowadzić zarząd komisaryczny lub nawet odebrać jej licencję na prowadzenie działalności ubezpieczeniowej.
Aegon nie ma takich problemów. Jego wskaźnik wypłacalności sięga 439 proc., a nadwyżka środków własnych nad marginesem to 250 mln zł.
Wielcy też mają problemy
Sygnały o tym, że ubezpieczyciele tracą na inwestycjach, nadchodziły już z zagranicy. Lider branży, amerykańska firma AIG, zamknął z tego powodu I kwartał 2008 r. stratą rzędu 7,81 mld USD. Stracił głównie na obligacjach. Rok temu towarzystwo miało 4,13 mld USD zysku. Niemiecki Allianz AG, lider rynku europejskiego, który zainwestował w Dresdner Bank, pogorszył wynik netto w I kwartale o 65 proc., ale miał zysk w wysokośSzwajcarski reasekurator Swiss Re z kolei musiał utworzyć 776 mln USD rezerwy na odszkodowania związane ze złymi kredytami hipotecznymi (tzw. subprime), zaciąganymi przez klientów banków w Stanach Zjednoczonych.