Zadłużenie Skarbu Państwa na koniec marca wyniosło 497,37 mld zł - poinformował resort finansów. To mniej niż przed miesiącem i mniej niż na początku roku o - odpowiednio - 1,25 mld zł i 4,15 mld zł.
Główną przyczyną spadku wartości długu był rosnący kurs złotego. Najbardziej bowiem skurczył się dług zagraniczny - zmniejszył się on do 117,3 mld zł. W stosunku do lutego spadek ten wyniósł ponad 1,96 mld zł, a w stosunku do końca 2007 r - 3,8 mld zł.
Jednak dług zagraniczny spada również dlatego, że resort finansów spłaca długi Skarbu Państwa. W marcu została wykupiona część obligacji Brady?ego - o łącznej wartości 125,5 mln USD (czyli blisko 280 mln zł). Spłacane są też kredyty od Klubu Paryskiego (czyli zaciągnięte u rządów państw zachodnich). W rezultacie wartość zadłużenia w obligacjach Brady?ego spadła w marcu do niespełna 930 mln zł, a zadłużenie w Klubie Paryskim obniżyło się do 7,2 mld zł z 10,3 mld zł miesiąc wcześniej.
Oba te czynniki - czyli wzrost wartości złotego oraz spłata części długów zagranicznych - spowodowały, że zagraniczny dług Skarbu Państwa jest na poziomie notowanym wiosną 2005 r. Na koniec marca tamtego roku bowiem Skarb Państwa był winien inwestorom zagranicznym 113 miliardów złotych.
W marcu jednak wzrósł dług krajowy (nominowany w złotym) - był większy niż w lutym o 700 mln zł i wyniósł 380 mld zł. Dobra wiadomość jest taka, że jest to kwota mniejsza od tej z końca 2007 r. o około 350 mld zł. Zła zaś to taka, że dług krajowy szybko rośnie.
