W 2007 r. zysk netto firm zajmujących się faktoringiem wyniósł 21,2 mln zł. To mniej niż rok wcześniej o ponad 61 proc. - wynika z danych GUS. Przy czym, spośród 37 podmiotów zajmujących się tą dziedziną (w tym 16 firm faktoringowych oraz 21 banków, oferujących te usługi), trzy zanotowały stratę, a reszta była na plusie.
W ubiegłym roku przedsiębiorstwa zajmujące się faktoringiem skupiły wierzytelności o wartości 30,3 mld zł, z czego faktury w handlu krajowym stanowiły 88,8 proc. W przypadku faktoringu w handlu zagranicznym większość skupionych wierzytelności (89,4 proc.) dotyczyła kontraktów eksportowych, a pozostała część - importowych.
Z danych GUS wynika, że większość rynku faktoringowego należała w 2007 roku do wyspecjalizowanych firm. Skupiły one wierzytelności za 18,99 mld zł, z czego 85,9 proc. przypadało na faktoring krajowy, a reszta - zagraniczny. Banki skupiły wierzytelności za 11,35 mld zł (93,6 proc. przypadło na rynek krajowy).