Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, które wspiera małych akcjonariuszy Zakładów Elektroniki Górniczej, jest niezadowolone z warunków wez- wania na akcje ZEG, które ogłosiły Zabrzańskie Zakłady Mechaniczne. Te ostatnie kontrolują ponad 65 proc. akcji ZEG.
Zdaniem SII, cena 36,8 zł nie oddaje w pełni wartości tyskiego przedsiębiorstwa. - Przy tej cenie na pewno nie odpowiemy na wezwanie ZZM - mówi Piotr Cieślak z SII. Do Stowarzyszenia, reprezentującego 17 proc. kapitału ZEG, zgłaszają się kolejni akcjonariusze. - To powinno pomóc nam wprowadzić naszego przedstawiciela do nadzoru firmy - uważa Cieślak.
SII wskazuje, że cena w wezwaniu jest niższa od tej, którą ZZM płaciły, gdy kupowały walory ZEG od BBI Capital NFI. Płaciły wtedy średnio po 44 zł za papier (choć tak naprawdę kupiły firmę Infrabud, właściciela kontrolnego pakietu akcji). To, zdaniem SII, może naruszać ustawę o obrocie publicznym.
- Mamy opinie prawników, które wskazują, że dochowaliśmy należytych procedur. Nasza cena jest atrakcyjna, biorąc pod uwagę, że walorami ZEG handlowano na GPW po 30 zł i nie było chętnych do kupna - mówi Krzysztof Jędrzejewski, wiceprezes Kopeksu.