W tym tygodniu Ministerstwo Finansów powinno przedstawić projekt nowej ustawy o finansach publicznych, wraz z przepisami wprowadzającymi ją w życie. - Ta ustawa będzie dużo bardziej obszerna, bardziej radykalna, uważam, że dużo lepsza i? przyniesie dużo mniejsze oszczędności niż te, o których mówiła moja poprzedniczka - zapowiedział w wywiadzie dla "Parkietu" minister finansów Jan Vincent-Rostowski. Podkreślił, że 10 mld zł, jakie wymieniała Zyta Gilowska, były tak naprawdę "fikcyjne".
Zdaniem ministra, nowe przepisy nie wpłyną znacząco na kształt przyszłorocznego budżetu, a ich wpływ na finanse państwa będzie widoczny dopiero w dłuższym horyzoncie. Tymczasem szereg planów MF - m.in. związanych z likwidacją gospodarstw pomocniczych - przypomina pomysły PiS sprzed roku.
Jan Vincent-Rostowski zapewnił, że założenia co do deficytu przyszłorocznego budżetu (ma wynieść 18,2 mld zł) nie powinny się zmienić, mimo korekty prognoz makroekonomicznych MF. Minister podkreślił, że dopóki nie wyjaśni się, czy konstytucja umożliwia przyjęcie euro, Polska nie przystąpi do mechanizmu ERM2, stabilizującego walutę.
Szef MF dodał też, że problemem dla rządu jest prezydent "blokujący modernizację kraju".