"Rynek w USA przeszedł na minusy z dużych plusów. Rozpoczniemy notowania pewnie na minusie, w reakcji na zachowanie Stanów. W ciągu dnia na naszym rynku jest szansa na wyjście na plus, biorąc pod uwagę wysokie obroty i wzrosty na wczorajszej sesji" - powiedział makler DM PKO BP Paweł Kodym.

Na zamknięciu wtorkowej sesji w Stanach Zjednoczonych indeks blue chipów Dow Jones spadł 0,23 procent do 11.516,92 punktu, zaś technologiczny Nasdaq Composite obniżył się o 0,77 procent do 2.349,24 punktu.

Amerykańskie indeksy spadły na koniec dnia pociągnięte w dół przez koncerny paliwowe i wydobywcze, tracące w ślad za silnie taniejącą ropą i metalami. Obawy przed globalnym spowolnieniem uderzyły zaś w notowania firm technologicznych. O godzinie 8.36 kurs wrześniowej serii kontraktów terminowych na WIG20 spadał o 0,8 procent.

Wtorkowe notowania na GPW zakończyły się 2,5-procentową zwyżką indeksu WIG20 do 2.647,78 punktów. Obroty w notowaniach ciągłych wzrosły do 1,37 miliarda złotych z 512 milionów w poniedziałek.

(Autor: Paweł Bernat; Redagował: Marcin Gocłowski) (([email protected], +48 22 653 9700, Reuters Messaging: [email protected]))