W ostatnim tygodniu notowania Giełdy Papierów Wartościowych osiągnęły poziom zbliżony do cen płaconych przez inwestorów na pierwszych sesjach po debiucie. W piątek kurs wprawdzie nieznacznie spadł, do 52,7 zł. Wciąż jest to niemal najwyższy poziom od listopada 2010 r.
[srodtytul]Cięcie składek niestraszne[/srodtytul]
GPW pomagają m.in. lepsze rekomendacje analityków. W czwartek UBS podniósł wycenę spółki z 53 do 58 zł. Analitycy banku inwestycyjnego podnieśli prognozę skonsolidowanego zysku netto za ten rok o kilka procent, do 126 mln zł. Ich zdaniem spółka może liczyć w dalszym ciągu na wysokie obroty na rynku akcji, które przekładają się na wyższe przychody z prowizji od handlu walorami. Czynnikiem dodatkowo napędzającym aktywność inwestorów zdaniem UBS?będzie emisja akcji PKO?BP?planowana na wrzesień i sprzedaż walorów PZU oczekiwana w przyszłym roku.
„Nie spodziewamy się istotnego wpływu cięcia składek do OFE, jako że fundusze emerytalne odpowiadają zaledwie za około 7 proc. transakcji na rynku wtórnym. Nie ma także dowodów, że ograniczenie składek wpłynąć może negatywnie na rynek pierwotny” – czytamy w analizie.
[srodtytul]Bez konkurencji[/srodtytul]