Quercus drożeje po publikacji wyników

W ubiegłym roku zysk netto Quercus TFI wyniósł 31,4 mln zł, był więc o 19 proc. niższy niż w 2013 r.

Aktualizacja: 06.02.2017 23:26 Publikacja: 26.02.2015 09:12

Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI

Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

A to dlatego, że przychody netto ze sprzedaży spadły o blisko 15 proc. do 103,9 mln zł. W szczególności przychody z tytułu opłaty zmiennej za zarządzanie (tzw. success fee) wyniosły 3 mln zł, czyli zaledwie jedną dziesiątą tego, co rok wcześniej – 31,6 mln zł.

Zarząd spółki rekomenduje przeznaczenie prawie całości ubiegłorocznego zysku - 30,6 mln zł na dywidendę (0,46 zł na akcję) lub skup akcji własnych (8,50 zł za akcję). Kwota 0,74 mln zł miałaby zostać przeznaczona na kapitał zapasowy lub rezerwowy.

W czwartek rano, po publikacji wyników, walory Quercusa drożały o 4,3 proc. do 7,35 zł.

Sebastian Buczek, prezes TFI i zarządzający funduszami jest optymistycznie nastawiony do segmentu polskich małych i średnich spółek. – Spodziewamy się, że sWIG80 może w tym roku wzrosnąć o 15 proc. Maluchom bardzo pomagają niskie wyceny. Sami kupujemy teraz spółki wycenianie na 10-13 C/Z (na podstawie zysku za 2015 r.) i 5-7 EV/EBITDA. Jest naprawdę w czym wybierać. Warto zwrócić uwagę na szeroko rozumiany sektor budowlany oraz finansowy z wyłączeniem banków. My nie zawiedliśmy się na inwestycjach w akcje m.in. Kruka, Altusa czy Votum – wymienia.

Jak podkreśla, wiele osób boi się teraz inwestować w akcje, napływów do funduszy małych i średnich spółek nie ma, co stwarza komfortowe warunki do zakupów.

- Polskie akcje tak tanie względem obligacji (odwrotność C/Z zestawiona z rentownością obligacji) były ostatnio w 2012 r. Tańsze były tylko w I kw. 2009 r. Trend lepszego zachowania małych i średnich spółek od szerokiego rynku jest już bardzo wyraźny, zakładamy, że utrzyma się w dalszej części roku, choć nie spodziewamy się takich zwyżek jak w 2013 r. To już nie jest młody byczek – żartuje.

Jego zdaniem rentowność polskich 10-letnich obligacji skarbowych może jeszcze spaść do 1,5 proc., bo w marcu RPP prawdopodobnie obniży stopy procentowe o 25 pkt. baz., a może nawet o 50 pkt. baz. – Tak drogie obligacje i tak będą absurdem absurdów, biorąc pod uwagę wojnę za naszą wschodnią granicą – kwituje.

Quercus będzie w tym roku szukać okazji inwestycyjnych na nowych rynkach, w tym w Niemczech. Prezes spółki zapewnia jednak, że to Polska powinna być rynkiem pierwszego wyboru i żeby zarobić nie będzie trzeba się ruszać z GPW.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy