WIG się rozpędza. Kupują zagranica i TFI

Od początku roku WIG wzrósł już o 11 proc. i w końcu wydostał się z długoterminowego trendu bocznego.

Publikacja: 28.04.2015 06:00

WIG się rozpędza. Kupują zagranica i TFI

Foto: GG Parkiet

– Pokonując okolice poziomu 56 tys. pkt, indeks potwierdził wybicie z półtorarocznej konsolidacji. Jej szerokość to 6 tys. pkt. Można się więc spodziewać, że przynajmniej tyle WIG zyska po pokonaniu wspomnianego oporu – mówi Michał Krajczewski, analityk BM Banku BGŻ.

W poniedziałek główny indeks warszawskiej giełdy rósł nawet do 57 148 pkt, czyli poziomu najwyższego od grudnia 2007 r. Zdaniem ekspertów za zwyżki odpowiada kapitał zagraniczny oraz napływy do rodzimych funduszy. – Trudno oszacować wpływ funduszy inwestycyjnych na koniunkturę na GPW w skali całej branży TFI, natomiast w przypadku Union Investment TFI obserwujemy napływy kapitału do funduszy akcji z udziałem dużych spółek i delikatne odpływy z funduszy z udziałem mniejszych firm. Do zwyżek na warszawskim parkiecie bez wątpienia przyczyniają się inwestorzy zagraniczni – mówi Ryszard Rusak, dyrektor inwestycyjny ds. akcji Union Investment TFI. Z tym ostatnim zdaniem zgadza się Robert Bohynik, członek zarządu ING TFI odpowiedzialny za inwestycje. – Akcje notowane na GPW są teraz wycenianie powyżej długoterminowych średnich. Tym niemniej w USA i Europie Zachodniej są jeszcze droższe. Dlatego zagraniczny kapitał może płynąć na GPW, podtrzymując hossę. Tym bardziej że Polska na tle innych rynków naszego regionu jest w tej chwili najbardziej atrakcyjna – podkreśla Bohynik.

Grzegorz Zawada, wiceprezes GPW, mówił nam na zakończonym kilka dni temu Europejskim Kongresie Gospodarczym, że dobrym znakiem jest ożywienie na rynku pierwotnym. – Udane IPO Idea Banku, obecne duże oferty Wirtualnej Polski i Uniwheels potwierdzają wiosnę na parkiecie. Pojawiają się spekulacje, że kolejne banki szykują się do debiutu, więc myślę, że po słabym I kwartale będzie już tylko lepiej – powiedział Zawada.

Z analizy wykresu wynika, że w dłuższej perspektywie czasowej WIG ma otwartą drogę do historycznego szczytu przy 67 772 pkt. – Za zwyżką przemawia wybicie z trendu bocznego, aczkolwiek jej potwierdzeniem będzie także pokonanie szczytów przez indeks blue chips (2634 pkt). Korzystna dla akcji jest poprawiająca się sytuacja makroekonomiczna w Polsce i w Europie, a niskie stopy procentowe i zaawansowany trend spadku rentowności ograniczają spektrum alternatywnych inwestycji – tłumaczy Krajczewski. Jego zdaniem nie można zapominać o czynnikach ryzyka. Są to m.in. kwestie związane z polityką, a więc negocjacje w sprawie finansowania Grecji, ewentualne ponowne pogorszenie się sytuacji na Ukrainie albo zaskakujący wynik polskich wyborów – mówi ekspert.

-JAM

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy