W bieżącym kwartale 256 mld USD przeznaczono na przejęcia, najwięcej od bankructwa Lehman Brothers Holding we wrześniu 2008 r. i o 35 proc. więcej niż w takim samym okresie ubiegłego roku.
Spółki wchodzące w skład indeksu Standard & Poor’s 500 zaaprobowały na ten rok programy skupu z rynku własnych akcji o 38 proc. większe niż w 2010 r. W I kw. przeznaczono na ten cel prawie 150 mld USD, więcej niż 125 mld USD w całym 2009 r. i 108,3 mld USD w pierwszych trzech miesiącach ub.r.
Dywidendy mogą w 2011 r. osiągnąć rekordowy poziom 31,07 USD na akcję – wynika z danych gromadzonych przez Birinyi Associates Inc. i agencję Bloomberga. Cisco Systems, największy na świecie producent wyposażenia dla sieci internetowych, po raz pierwszy zdecydował się na wypłacanie dywidendy co kwartał. Za bieżące trzy miesiące wyniesie ona 6?centów.
Szefowie amerykańskich spółek szukają sposobów na zwiększenie profitów dla akcjonariuszy po tym, jak ich zyski wzrosły najbardziej od 1988 r. dzięki utrzymywaniu przez Fed na niemal zerowym poziomie stóp procentowych i w wyniku redukcji kosztów, która wywindowała stopę bezrobocia do poziomu najwyższego od 26 lat. Ponad 140 spółek z indeksu S&P 500 przygotowuje na najbliższe dwa miesiące walne zgromadzenia akcjonariuszy. W ciągu minionych dwóch lat wskaźnik S&P zwyżkował prawie dwukrotnie, do czego przyczyniły się również rekordowe zyski spółek. Tylko w ub.r. zysk na akcję wzrósł o 36 proc., najbardziej od ponad 20 lat. W tym roku największa światowa gospodarka ma się rozwijać w tempie 3,1 proc., najszybciej od 2005 r. – Akcjonariusze podnieśli poprzeczkę. Spółki szukają sposobów na zwiększenie zwrotów dla inwestorów. Siedzenie na gotówce przy zerowych stopach procentowych coraz powszechniej uchodzi za bezsensowne – uważa Alan Gayle, starszy strateg inwestycyjny w firmie RidgeWorth Capital Management, która zarządza 45 mld USD.
Amerykańskie spółki zwiększały zasoby gotówki również poprzez redukowanie wydatków inwestycyjnych. W 2009 r. zmniejszono je o 26 proc. Analitycy przewidują, że w tym roku spółki z indeksu S&P 500 wydatki na fabryki, nieruchomości i wyposażenie zwiększą o około 22 proc., bardziej niż kiedykolwiek. Zaledwie o 1,7 proc. ma w tym roku wzrosnąć zatrudnienie.
