W przypadku koncernu amerykańskiego  dostawy na rynek wzrosły o 2,9 proc., zaś Volkswagena o 8,9 proc. Jeśli firma japońska utrzyma tempo, ma szanse na odzyskanie pozycji lidera w światowym rankingu procentów aut w tym roku.

- Toyota odbiła się mocniej niż przypuszczano – ocenia Jeff Schuster, wiceprezes firmy  LMC Automotive. Jego zdaniem GM będzie  bardzo trudno doścignąć japońską firmę.

Z kolei Rebecca Lindland, analityk branży motoryzacyjnej w IHS Automotive uważa, że prawdopodobnie drugie półrocze Toyoty nie będzie już tak dobre jak pierwsze.