Notowania akcji chińskiego giganta e-commerce mocno tracą po publikacji wyników finansowych. W III kwartale (lipiec-wrzesień 2014 r.) spółka zanotowała 4,22 mld USD przychodów, co stanowi wzrost o 40 proc. w ujęciu rocznym. Taki wynik nie spełnił jednak oczekiwań analityków, którzy spodziewali się kwoty rzędu 4,42 mld USD (konsensus Reutersa). Zysk netto na akcję sięgnął 0,81 USD, podczas gdy konsensus analityków zakładał wynik 0,75 USD. Rozczarowanie po stronie przychodowej wystarczyło, aby zmobilizować podaż do działania. W handlu przed-sesyjnym na nowojorskiej giełdzie akcje traciły dziś nawet 8 proc.

Alibaba jest chińskim odpowiednikiem amerykańskiego Amazona czy eBaya. Korzystając z usług serwisu można kupić niemal wszystko, zaczynając od ubrań, kosmetyków, elektroniki, a kończąc na samochodach czy samolotach.

Alibaba zadebiutował na nowojorskiej giełdzie we wrześniu zeszłego roku, oferując akcje po 68 USD. W trakcie pierwszej sesji ich cena podskoczyła o 36 proc. do 92,6 USD. W listopadzie kurs sięgnął nawet 120 USD, po czym zawrócił na południe. Obecnie papiery są wycenianie w okolicach 97-98 USD.

Przypomnijmy, że Alibaba pozyskała w ofercie pierwotnej 21,8 mld USD, co było największym debiutem w historii amerykańskiego rynku kapitałowego pod względem wartości zdobytego kapitału.