Przede wszystkim chcę złożyć panu gratulacje. Wasz zespół analiz, wspólnie z DM PKO BP, okazał się najlepszy w corocznym zestawieniu „Parkietu". Dla wielu obserwatorów jest to spore zaskoczenie. Wyprzedziliście wiele uznanych firm, a co ciekawe, żaden z waszych analityków nie wygrał w klasyfikacji sektorowej. Jaki więc jest przepis na sukces całego zespołu?
Tak jak pan wspomniał, jest to sukces całego zespołu. W naszej filozofii stawiamy na pracę zespołową. Mamy bardzo duży dział analiz, największy na polskim rynku. Jest to w sumie kilkanaście osób, które monitorują polską giełdą. Staramy się to agregować w taki sposób, aby klient instytucjonalny był jak najbardziej zadowolony z naszej pracy. Widać, że ta ciężka i systematyczna praca przynosi efekty.
Wasze produkty kierujecie przede wszystkim do inwestorów instytucjonalnych. Czego oni przede wszystkim od was oczekują?
Nie ma na to prostej odpowiedzi. Klienci instytucjonalni są zróżnicowani. To co natomiast cieszy się największym powodzeniem, to produkty zbiorcze. Staramy się wykorzystywać to, że mamy najszersze spojrzenie, i to, że możemy w branżach patrzeć nie tylko na liderów, ale też na średnie i mniejsze spółki. Staramy się także wydawać szersze raporty, przekrojowe, gdzie analiza jest bardziej pogłębiona.