Zarząd spółki ma zgodę rady nadzorczej na emisję akcji serii F. Kierownictwo firmy przewiduje, że cena emisyjna walorów zostanie ustalona w przedziale 2,1 – 2,6 zł. Ma być nie niższa niż 2 zł (wczoraj kurs na giełdzie spadł o 2,1 proc. do 1,87 zł). Do spółki może więc wpłynąć ponad 20 mln zł.
Akcje nowej emisji mogą zostać sprzedane w ramach oferty prywatnej z wyłączeniem prawa poboru. Zaproszenie do kupna walorów zostanie skierowane do wybranych przez Point Group inwestorów. Mają być opłacone wyłącznie gotówką.
Anna Pawłowska-Pojawa, rzeczniczka Platformy Mediowej Point Group, zapewnia, że pieniądze z emisji nie pójdą na finansowanie zakupu AWR Wprost. Spodziewali się tego eksperci mediowi i analitycy. PMPG ogłosiła zakup w grudniu zadłużonej AWR Wprost za 8,1 mln zł (dostała czas na zorganizowanie środków), posiadając pod koniec trzeciego kwartału 2009 r. zaledwie niecałe 2,5 mln zł gotówki. Warto dodać, że na AWR Wprost ciąży wyrok sądowy z USA nakazujący wypłatę 5 mln USD Małgorzacie Cimoszewicz-Harlan).
– Celem emisji jest rozwój spółki w obszarze nowych mediów i rozwój tygodnika „Wprost”. Rozwój, a nie jego zakup – mówi rzeczniczka. Nie chce komentować, skąd Point Group weźmie pieniądze na zakup wydawcy „Wprost”. – To tajemnica handlowa – mówi.
Nie wiadomo, kto obejmie akcje nowej emisji i kiedy będzie oferta. – Jesteśmy na etapie wybierania doradcy, to od niego będzie zależało, jakie to będą firmy – podkreśla Pawłowska-Pojawa.