[b]Jak podwyżki stóp procentowych w krajach rozwiniętych wpłyną na sytuację na rynku długu na rynkach wschodzących?[/b]
Podwyżki stóp procentowych w krajach rozwiniętych będą miały największy wpływ na te obligacje, których marże w stosunku do obligacji w euro czy dolarowych są bardzo niskie. Wzrost stóp spowoduje automatyczne podniesienie oprocentowania tych papierów, a zatem spadek ich cen. Jeżeli chodzi o obligacje z innych rynków wschodzących, bardziej lokalnych, czynniki, które w głównej mierze będą determinowały wyceny, to inflacja w danym kraju oraz jego deficyt budżetowy.
[b]Jak zagraniczni inwestorzy oceniają Polskę?[/b]
Moim zdaniem Polska nie jest już rynkiem wschodzącym i powinna zostać przesunięta do grona krajów rozwiniętych. Mamy odpowiedzialną politykę fiskalną, odpowiedzialny bank centralny, a poziom zadłużenia w stosunku do PKB w Polsce jest stosunkowo niski. Ponadto od 10 lat tzw. ryzyko polityczne już nie występuje. Rozważając inwestycję na rynku polskiego długu, nie analizuje się już fundamentów kraju, ale raczej kwestie techniczne – jak się w danym momencie zachowują inni gracze, czy rynek jest przeważony czy niedoważony.
[b]Czy premia za ryzyko nie jest dziś już zbyt niska, by inwestować w obligacje rynków wschodzących?[/b]