PZ?Cormay zwiększa skalę działalności

Grupa przeprowadza akwizycje, ale inwestorzy liczą także na Blue Boxa, analizatora biochemicznego krwi, który może zwielokrotnić wycenę. firmy

Aktualizacja: 16.02.2017 03:42 Publikacja: 02.01.2013 12:00

PZ?Cormay zwiększa skalę działalności

Foto: GG Parkiet

W trudnym dla giełdy 2011 r. akcje PZ Cormay przyniosły blisko 180-proc. stopę zwrotu. Dzięki temu „Parkiet" przyznał firmie tytuł najlepszej inwestycji 2011 r. Ale w ubiegłym roku jej papiery potaniały o 22 proc. Jednak w Cormayu wiele się dzieje i inwestorzy z uwagą powinni się mu przyglądać.

Akwizycja zwiększa skalę

Ostatnie miesiące to przebudowa grupy PZ Cormay. W grudniu wprowadzono wchodzącą w jej skład szwajcarską spółkę Orphee na NewConnect. PZ Cormay skupi się na badaniach i rozwoju, a Orphee ma się zajmować przejęciami, produkcją, sprzedażą i ma być najlepiej rozpoznawalną marką PZ Cormay. W grudniu z dwóch prywatnych emisji akcji grupa pozyskała łącznie 73 mln zł. – Według mnie głównym celem reorganizacji nie było uporządkowanie grupy, ale utrzymanie pakietu kontrolnego przez dotychczasowych akcjonariuszy: Tomasza Tuorę i Total FIZ mających odpowiednio 23,66 proc. i 22,61 proc. akcji. Wprowadzili na giełdę spółkę zależną, pozyskali pieniądze i utrzymali kontrolę – mówi Łukasz Kosiarski, analityk DM BZ WBK.

Pozyskane środki posłużą do przejęcia przez Orphee za 15 mln euro 50 proc. akcji firmy z Europy Zachodniej produkującej testy i aparaturę do badań immunologicznych. Jej nazwa nie zostanie ujawniona do zamknięcia transakcji, które planowane jest na marzec tego roku.

Największą wartość w rynku diagnostyki laboratoryjnej mają biochemia, hematologia i immunologia. Do tej pory PZ Cormay działał tylko w dwóch pierwszych. Jak podkreśla Tomasz Tuora, prezes PZ Cormay i Orphee, jego firmy muszą być obecne w tych trzech grupach. Akwizycja uzupełni ofertę PZ Cormay i spowoduje, że będzie w stanie odpowiadać na ok. 75 proc. zapotrzebowania laboratoriów.

Przejmowana firma w 2011 r. miała ponad 2 mln euro zysku netto i 22 mln euro przychodów. – Mimo niewielu informacji w mojej ocenie akwizycja jest korzystna dla akcjonariuszy Cormaya i Orphee. Przejmując tę firmę, zyskują gotowy produkt, na którego wytworzenie musieliby poświęcić dużo czasu i pieniędzy – dodaje Kosiarski.

Zarząd oczekuje, że w wynikach grupy pierwsze efekty synergii będą widoczne już po kilku miesiącach od zakończenia transakcji. Ale nawet bez nich rezultaty grupy Cormay rok do roku powinny być wyraźnie wyższe dzięki konsolidacji wyników przejmowanej firmy, która może się rozpocząć w trakcie I kwartału.

Blue Box budzi nadzieje

Cormay rozwija się nie tylko przez akwizycje. Inwestorzy mocno liczą na opracowywany przez firmę Blue Box, analizator biochemiczny krwi. Zarząd określa to urządzenie jako przełomowe. Ma pozwalać na szybkie i dokładne wykonanie tylko z jednej kropli krwi pełnego spektrum badań. Jednak wprowadzenie wersji przeznaczonej do gabinetów lekarskich nieco się opóźnia. – Prace nad Blue Boxem idą zgodnie z założeniami, tak aby w tym roku zaprezentować jego finalną wersję na najważniejszych targach branżowych: w lipcu w USA i listopadzie w Niemczech – zapewnia Tuora.

– Dopóki Blue Box nie trafi do sprzedaży, będzie generował koszty. Ale wydaje się, że od strony finansowej Cormay ma środki na zakończenie projektu i budżet marketingowy – zaznacza Łukasz Kosiarski.

Firma przygotowuje także inne urządzenia diagnostyczne: wersję Blue Boxa dla laboratoriów, na którą podobnie jak w przypadku wersji lekarskiej dostała dotację w wysokości ok. 6 mln zł, oraz nowy analizator hematologiczny klasy 7-diff, którego wprowadzenie do sprzedaży może nastąpić w ciągu 2-3 lat.

Według niektórych ekspertów sukces Blue Boxa w pewnym stopniu jest już uwzględniony w wycenie Cormaya. Czy pojawienie się tego urządzenia może zwielokrotnić wycenę spółki? – Dużo zależy od tego, czy rzeczywiście będzie ono zaskoczeniem in plus. Jeśli aparat będzie oferował wysoką jakość przy utrzymaniu obiecywanych przez zarząd parametrów (precyzja, szybkość badania, wielkość urządzenia), wyjdzie zgodnie z harmonogramem i zdobędzie zaufanie odbiorców z rynku diagnostycznego, faktycznie może zwielokrotnić wycenę grupy w perspektywie kilku lat – mówi Kosiarski.

Podkreśla jednak, że to duży i czasochłonny projekt oraz istnieje wiele ryzyk. Może się też okazać, że konkurencja wprowadzi do sprzedaży podobny aparat.

Uwaga na notowania

Reorganizacja grupy spowodowała jednak problem dla mniejszych akcjonariuszy. Notowane są dwie spółki i nie jest do końca jasne, w której będzie wykazywana większość zysków ze sprzedaży BlueBoxa. Analitycy zaznaczają, że prezes Tuora większy udział ma w Cormayu niż w Orphee, co może być pewną wskazówką dla inwestorów. Jednak z drugiej strony Orphee powinno mocniej korzystać w przypadku dokonania kolejnych akwizycji.

Kolejnym ryzykiem związanym z inwestowaniem w akcje Cormay są zapowiadane przejęcia. Pojawia się wtedy ryzyko podaży akcji. Cormay w Orphee ma ok. 67 proc. udziału, więc może jeszcze zejść kilka procent i zachować przy tym kontrolę. – Można zainwestować w te spółki długoterminowo grając pod BlueBoxa, ale ze względu na dużą aktywność grupy na polu przejęć, częstych emisji akcji, cały czas trzeba ją śledzić i monitorować – radzi Kosiarski.

[email protected]

Rosnący rynek może pomóc w ekspansji

Cormay jest największym polskim producentem i eksporterem odczynników diagnostycznych. Jest także liderem branży diagnostyki in vitro w Europie Środkowo-Wschodniej. Firma ma przedstawicieli handlowych w 150 krajach. Jej główne segmenty biznesowe to biochemia i hematologia, w ramach których ma portfolio analizatorów i testów diagnostycznych. Grupa PZ Cormay oferuje swoje produkty pod markami PZ Cormay, Orphée (Szwajcaria) i Audit Diagnostics (Irlandia).

W Polsce podobną działalnością zajmują się notowana na NewConnect Biomaxima oraz niegiełdowe Aqua-Medica, Alpha-Diagnostics czy Hand-Prod. Inne medyczne firmy obecne na warszawskich parkietach, np. Voxel czy Mabion, działają w innym segmencie. Zajmują się produkcją i handlem radiofarmaceutykami oraz sprzętem wykorzystywanymi w diagnostyce obrazowej, głównie onkologicznej.

Wartość światowego rynku diagnostyki laboratoryjnej szacuje się na 48 mld USD, czyli zaledwie ok. 3 proc. całego rynku medycznego. Jednak diagnostyka ma wpływ na 70-80 proc. decyzji dotyczących leczenia. Udział diagnostyki w całym rynku medycznym ma jednak stale rosnąć ze względu na starzejące się społeczeństwa i przesunięcie wydatków na prewencję oraz wykrywanie schorzeń. Zwiększa się w ten sposób jakość opieki zdrowotnej przy jednoczesnym obniżeniu jej kosztów. W 2016 r. wartość światowego rynku diagnostycznego powinna sięgnąć 60 mld USD.

Obecnie największymi rynkami są USA i Europa Zachodnia, ale rozwijają się w tempie do 2 proc. rocznie. Największe wzrosty występują w krajach rozwijających się: Chinach, Rosji, Ameryce Południowej. Dlatego Cormay stawia właśnie na rozwój dystrybucji w tych rejonach. Zarząd firmy spodziewa się, że już w 2013 r. Chiny będą jej największym rynkiem. Obecnie największą sprzedaż firma realizuje kolejno w Rosji, Polsce i Chinach.

PZ?Cormay argumentuje, że branża diagnostyki laboratoryjnej jest stosunkowo odporna na zawirowania w gospodarkach i na rynkach finansowych. Dzięki temu jej wartość powinna rosnąć niezależnie od kryzysu w tempie nawet od 5 do 10 proc. rocznie (w zależności od rynku).

Analiza SWOT

Mocne strony

- doświadczenie w zakresie biochemii i hematologii

- będące w budowie własne centrum produkcyjne i badawcze, gdzie będzie powstawał m.in. analizator krwi BlueBox

- duża sieć dystrybucji: 260 przedstawicieli w 150 krajach świata

- obecność w Chinach, Rosji i Ameryce Południowej, gdzie rynki diagnostyczne szybko rosną

- uzupełnienie portfolio produktów o immunologię dzięki trwającej akwizycji firmy z Europy Zachodniej

Słabe strony

- duża zależność od przepisów regulujących wprowadzenie do sprzedaży wyrobów medycznych nie tylko w Polsce, ale i za granicą

- związek z sytuacją finansową publicznych szpitali i przychodni, co może prowadzić do zmniejszenia sprzedaży lub do problemów z regulowaniem zobowiązań

- niewielka obecność na północnoamerykańskim rynku

Szanse

- analizator krwi BlueBox może znacząco zwiększyć wycenę spółki

- osiągnięcie efektów synergii wynikających z przejęcia spółki z Europy Zachodniej

- zdobycie kanałów dystrybucji tej firmy, która działa głównie na rynkach zachodnioeuropejskich

- możliwość wykorzystania potencjału dynamicznie rosnących rynków medycznych krajów rozwijających się

- kolejne akwizycje zwiększające sieć dystrybucji i portfolio produktów PZ?Cormay

Zagrożenia

- trudności związane z opracowywaniem i wdrożeniem do produkcji Blue Boksa, co może spowodować opóźnienie i słabszy efekt rynkowy

- ryzyko związane z zachowaniem tajemnicy patentowej

- możliwość wystąpienia nieporozumień między Orphee a dotychczasowymi właścicielami przejmowanej firmy (mają równo po 50 proc. akcji)

Oscylator RSI zapowiada odbicie i krótkoterminową zwyżkę

Kurs akcji przedstawiciela branży medycznej, podobnie jak szeroki rynek, od początku czerwca porusza się w trendzie wzrostowym. Od sierpnia krótkoterminowe wahania ceny zamykają się w wąskim kanale. Patrząc na wskazania oscylatora RSI z 14 sesji, widać, że dna poszczególnych korekt zbiegają się ze spadkiem wskaźnika do strefy 50–45 pkt. Spostrzeżenie to jest o tyle istotne, że w grudniu doszło do korekty kursu, a RSI?znalazł się przy poziomie 45 pkt. Cena akcji znajduje się obecnie w okolicy 13 zł, czyli tuż powyżej dolnej granicy wspomnianego kanału. Technika sugeruje więc, że najwyższa pora na odbicie i krótkoterminową falę wzrostową. Jej najbliższy zasięg wyznacza wcześniejszy szczyt wzrostu, czyli 14,35 zł. Jego przebicie otworzy drogę do górnej granicy kanału na poziomie 15,5 zł. Najbliższe wsparcie to dno grudniowej korekty – 12,3 zł.

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?