Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Postanowiliśmy porównać te historyczne przypadki z obecną sytuacją pod kątem dwóch kluczowych kwestii: umiejscowienia na mapie cyklu koniunkturalnego oraz fundamentów spółek i związanych z nimi wycen akcji.
Pierwsza historyczna próba pokonania pułapu 45 tys. pkt bardzo szybko zakończyła się wyjątkowo boleśnie dla posiadaczy akcji. WIG sforsował ten poziom praktycznie jedynie na chwilę na początku maja 2006 r., po czym poddał się gwałtownej fali przeceny, która w ciągu niespełna pięciu tygodni sprowadziła jego wartość o ponad 20 proc. w dół. Były to bardzo dramatyczne chwile, zwłaszcza dla nowicjuszy, których do kupowania akcji skusił wcześniejszy wielomiesięczny trend wzrostowy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Indeks szerokiego polskiego rynku w poniedziałek wzbił się na najwyższy poziom w historii. Zapowiada się jeden z...
Inwestorzy nabywając w ramach IPO akcje spółek zmierzających na warszawską giełdę liczą na sowity zysk z inwesty...
Coraz więcej firm z warszawskiej giełdy przymierza się do rozpoczęcia działalności w sektorze obronnym. W centru...
Wielu analityków wieszczy korektę amerykańskich akcji, ale jak na razie wygląda na to, że to tylko pobożne życze...
Dow Jones Industrial zaczynał 2025 rok w okolicach 42,5 tys. pkt, a w tym tygodniu przebił poziom 47 tys. pkt. A...
Indeks WIG od dołka sprzed ponad trzech lat poszybował w górę o ponad 140 proc. Nie brakowało jednak spółek, któ...