W III kwartale 2018 r. EBITDA spółki wzrosła rok do roku o 16,9 proc. i wyniosła 35,2 mln euro. Marża EBITDA wyniosła 13,2 proc. wobec 12,3 proc. zanotowanych przed rokiem. Zysk netto grupy sięgnął 9,8 mln euro wobec 0,4 mln euro w analogicznym okresie 2017 r. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży zwiększyły się o prawie 9 proc. do 266,5 mln euro.

Jak podała spółka, wzrost przychodów wspierany był przez wyższe ceny sprzedanych produktów, zwiększone wolumeny sprzedaży oraz poprawę miksu produktowego. Wynik EBITDA wspierany był przede wszystkim przez wzrost przychodów. Wzrost zysku odnotowano pomimo rosnących kosztów materiałów do produkcji, w tym drewna i chemikaliów. EBITDA oczyszczona z wpływu zdarzeń jednorazowych zwiększyła się o niemal 19 proc. rok do roku do 37,3 mln euro.

Zyskowność grupy poprawiła się również dzięki większej efektywności po stronie kosztowej. W III kwartale koszty sprzedaży spadły o 7 proc. r/r do 32 mln euro, a koszty administracyjne w tym samym okresie spadły o 10 proc. r/r do 10,8 mln euro. Tym samym wysokość kosztów sprzedaży i ogólnego zarządu (SG&A) odpowiadała jedynie 16,2 proc . całości sprzedaży. Wskaźnik ten jest niższy o 3 pkt proc. w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Trend spadku kosztów, widoczny w wynikach pierwszych dziewięciu miesięcy, przyspieszył w trzecim kwartale. – Trzeci kwartał był najlepszym jak dotąd kwartałem, jeśli chodzi o tempo wzrostu. Pfleiderer zwiększył zyskowność pomimo wyraźnie rosnących cen surowców, w tym drewna, żywic i produktów chemicznych. Stało się tak dzięki ścisłej kontroli kosztów, zwiększaniu efektywności aktywów produkcyjnych oraz inteligentnej polityce cenowej. Udało nam się z sukcesem przenieść rosnące koszty surowców na ceny produktów końcowych przy jednoczesnym zwiększeniu wolumenu sprzedaży. Wciąż będziemy się skupiać na zwiększaniu sprzedaży produktów o wartości dodanej, gdzie wciąż widzimy pole do poprawy - podsumował Tom K. Schäbinger, prezes Pfleiderer Group.