Musi to poprzedzić inna decyzja. Szukamy firmy, która zrobi nam ostateczny konsumencki design naszego urządzenia i zaprojektuje industrializację, czyli przejdzie od konceptu wizualizacji urządzenia aż do dokumentacji, którą daje się do fabryki na linię produkcyjną. Jest to proces co najmniej półroczny. Jeszcze w tym miesiącu zapadnie decyzja, kto będzie projektował ostateczną wersję urządzenia. Zastanawiamy się nad dwoma zagranicznymi firmami. Jest to proces połączony, ponieważ kiedy wybiera się firmę, która będzie robiła design produktu, zaprasza się również inżynierów z firmy, która ma potencjalnie produkować to urządzenie, by uczestniczyli w tej industrializacji, żeby nie zrobić tylko ładnego urządzania, którego wykonanie będzie kosztowało dużo więcej, niż założyliśmy.
Umowa z producentem urządzenia będzie podpisana jeszcze w tym roku?
Myślę, że ostateczna umowa będzie podpisana na wiosnę, ponieważ musi bazować na zaakceptowanym prototypie urządzenia, które trafi na linię produkcyjną. Oprócz produkcji kluczowym obszarem będzie marketing. Do naszego zespołu dołączyła bardzo doświadczona osoba, która kieruje pracami tego działu i będzie odpowiadała za kampanię towarzyszącą wprowadzeniu produktu na rynek. Z pewnością będzie bardzo głośno o naszym urządzeniu, bo już dziś wzbudza ono zainteresowanie w mediach. W komunikacji wykorzystamy również media społecznościowe, w których kluczowe są pozytywne emocje, a one bardzo mocno wiążą użytkownika z produktem. Braster Tester jest idealnym produktem do tego rodzaju komunikacji.
Urządzenie na początku trafi na krajowy rynek. Na jakie rynki w dalszej kolejności?
Po pierwszych miesiącach sprzedaży urządzenia w Polsce chcemy wejść na kilka rynków europejskich. Chcemy, aby urządzenie trafiło najpierw do Niemiec i Anglii. W tych krajach telemedycyna jest dosyć mocno rozwinięta. Panuje też tam duża świadomość, jeśli chodzi o raka piersi.
W czerwcu Braster przeniósł się na rynek główny, pozyskując z emisji 39 mln zł. Ile z tych pieniędzy jeszcze zostało? Macie w planach kolejną emisję?