Tylko 29zł miesięcznie przez cały rok!
Zyskaj pełen dostęp do aktualnych i sprawdzonych informacji, wnikliwych analiz, komentarzy ekspertów, prognoz i zestawień publikowanych wyłącznie na PARKIET.COM w formie tekstów oraz treści audio i wideo.
To właśnie idea, czyli główny sens tego, co robimy, ma pomóc w przetrwaniu trudnych chwil podczas tworzenia biznesu. Chęć rozwiązania problemu z kolei często stanowi podstawy biznesu, np. danego produktu, który ma wypełnić rynkową niszę oraz jest głównym źródłem sukcesu.
Jak podkreśla autor, „Jak zbudowałem firmę" nie ma być uniwersalną instrukcją tego, jak stworzyć rentowne przedsiębiorstwo odnoszące sukcesy. Książka ta jest przedstawieniem historii kilkunastu założycieli, którzy pokonując przeciwności losu oraz popełniając często bardzo proste błędy, mimo to zaszli daleko. Dzięki temu autor chce w pewien sposób natchnąć czytelników i pokazać, że często tych, którzy osiągają sukces, od tych, którzy ponoszą porażkę, nie odróżnia zbyt wiele – po prostu ci pierwsi postanowili zaangażować się w swój projekt i zaryzykować. Podejmując jednak tak ważną decyzję, nie byli sami – towarzyszyli im rodzina czy przyjaciele. To właśnie możliwość głośnego wypowiedzenia swoich obaw oraz wsparcie najbliższych wraz z ideą stają się fundamentem rozwiązywania problemów. gsu
Zyskaj pełen dostęp do aktualnych i sprawdzonych informacji, wnikliwych analiz, komentarzy ekspertów, prognoz i zestawień publikowanych wyłącznie na PARKIET.COM w formie tekstów oraz treści audio i wideo.
Konflikt na Ukrainie to dla Kremla jedynie epizod w szerszej „świętej” wojnie przeciwko Zachodowi.
Wojciech Rogala pokazuje oblicze Republiki Południowej Afryki, które rzadko możemy zobaczyć w folderach turystyc...
Polski konsul generalny opisuje jak zmieniała się Rosja, po tym jak rozpoczęła wojnę z Ukrainą.
Wiele krajów rozwiniętych sprawia wrażenie, że straciły zdolność do tworzenia infrastruktury.
Grzegorz Kołodko ostro krytykuje działania obecnego amerykańskiego prezydenta, a także... europejskie zbrojenia.
„Szwajcaria nie ma armii, ona jest armią” – takie przekonanie panuje w alpejskiej konfederacji.