Wstępne wyniki XTB za IV kwartał zostały dość chłodno przyjęte przez rynek. Wy czujecie niedosyt i rozczarowanie?
Z punktu widzenia operacyjnego IV kwartał był dla nas bardzo dobrym okresem. Przeprowadziliśmy największą kampanię marketingową w historii spółki, pozyskaliśmy ponad 50 tys. nowych klientów, obroty wyrażone w lotach były najwyższe w historii, co jasno wskazuje, że zainteresowanie inwestorów naszą ofertą jest naprawdę olbrzymie. Warunki rynkowe co prawda nie do końca nam sprzyjały, ale trzeba pamiętać, że przy naszym modelu biznesowym takie rzeczy są czymś normalnym. Dlatego na nasz biznes nie należy patrzeć z krótkoterminowej perspektywy, a bardziej dłuższej. Dla nas cały 2022 r. był najlepszy pod każdym względem.
Czyli nie martwią pana takie elementy jak wynik z market makingu w IV kwartale czy też rosnący koszt pozyskiwania klientów?
Absolutnie nie. Rosnący koszt pozyskania klienta wynika przede wszystkim z największej kampanii marketingowej w IV kwartale. Nie jest to więc jakieś duże zaskoczenie. Jeśli chodzi o market making to w skali roku 20–30 proc. przychodów pochodzi z tego właśnie źródła. Nie jest więc tak, że jeśli klienci zarabiają, to dla nas jest to zła wiadomość. Świetnym przykładem jest 2021 r., gdzie w całym roku, jeśli chodzi o market making, mieliśmy ujemny wynik, ale sumarczyny wynik netto był naprawdę świetny.