Według naszych informacji, zarząd przemyskiego producenta automatyki przemysłowej przedstawił do zaopiniowania radzie nadzorczej projekt emisji akcji z prawem poboru. Nie udało nam się ustalić, kiedy odbędzie się posiedzenie rady.
Pod koniec maja prezes Polnej Piotr Kandefer powiedział "Parkietowi", że zamierza jak najszybciej załatwić kwestię pozyskania pieniędzy dla przedsiębiorstwa.
- Nie chcę mówić o szczegółach. Szacujemy potrzeby inwestycyjne na około 10 mln zł. Potrzebne są nowe urządzenia produkcyjne, poza tym należy wyremontować i zmodernizować obecny park maszynowy - mówi P. Kandefer.
Oprócz niezbędnych inwestycji w urządzenia, przedsiębiorstwo dzięki pieniądzom z giełdy będzie mogło uregulować zadłużenie. Ma około 600 tys. zł zaległości podatkowych wobec Urzędu Miasta Przemyśla, jak również około 4 mln zł wobec trzech banków z tytułu przeterminowanych kredytów.
Jedynym znaczącym akcjonariuszem Polnej jest znany inwestor giełdowy Zbigniew Jakubas. Kontroluje 27,9 proc. kapitału. - Spółce bardzo potrzebny jest zastrzyk gotówki. Oczywiście, popieram emisję - zapewnia Z. Jakubas.