Cena złota była wczoraj najwyższa od miesiąca. Spadek kursu amerykańskiego dolara w stosunku do większości najważniejszych walut, a także duża w tym tygodniu zmienność notowań na amerykańskim rynku akcji i obligacji zwiększyły popyt na bardziej bezpieczne aktywa. Cena złota na międzyna- rodowym rynku wyrażana jest w dolarach, tak więc każdy spadek kursu amerykańskiej waluty powoduje niejako automatyczny wzrost cen tego kruszcu przede wszystkim dlatego, że chętniej kupują go wtedy inwestorzy dysponujący innymi walutami.

Sporo środków przesunięto na rynek metali szlachetnych także dlatego, że stały się one tańsze w stosunku do innych surowców, takich jak ropa naftowa czy metale przemysłowe, które drożały znacznie bardziej w ostatnich kilku tygodniach. Złoto drożało wczoraj także dlatego, że poprzedniego dnia jego cena na krótko przekroczyła pilnie obserwowaną przez analityków technicznych barierę 665 USD za uncję.

Do wzrostu cen złota w Azji przyczynił się wreszcie większy popyt ze strony jubilerów. To największa grupa użytkowników tego metalu. Już na początku tygodnia napłynęły informacje o zwiększonych zakupach w Indiach i Turcji. W I kwartale od jubilerów pochodziło 69 proc. popytu na złoto w porównaniu z 61 proc. w takim samym okresie przed rokiem.

W skali minionego tygodnia cena złota wzrosła o 16,25 USD, prawie 2,5 proc. Na popołudniowym fixingu w Londynie uncja złota kosztowała wczoraj 667,25 USD w porównaniu z 663 USD rano. Przed tygodniem za uncję płacono 651 USD.