Ostatnio pojawiła się np. polisa inwestycyjna, która pozwala na zainwestowanie w opcje na indeksy z koszyka energetycznego. Jest zawierana na cztery lata, a minimalny poziom wejścia to 100 tys. zł, choć firma New World Alternative Investments, oferująca produkt, chce pozyskiwać klientów mających do dyspozycji co najmniej 1 mln zł.

- Chcemy pomagać w budowaniu portfela, który przyniesie 20-30 proc. rocznych zysków niezależnie od koniunktury - mówi Mateusz Walczak, prezes spółki. Firma proponuje klientom podział środków w różne klasy aktywów, w tym także w polisy strukturyzowane. Samo doradztwo jest tu bezpłatne, jednak skorzystanie z poszczególnych produktów już nie. W zależności od oferty prowizje wahają się od 1 do 5 proc.

Wysokie progi wejścia obowiązują również w Noble Banku. Klientem firmy można zostać, angażując minimum 500 tys. zł lub biorąc kredyt hipoteczny powyżej 1 mln zł. Noble Bank jest m.in. jednym z pośredników przy sprzedaży polisy energetycznej. Jak uważa Przemysław Guberow, dyrektor ds. produktów inwestycyjnych w Noble Banku, inwestycje w surowce czy energię odnawialną mają przed sobą dużą przyszłość. Firma jest depozytariuszem pieniędzy wpłacanych przez klientów tej polisy. Dzięki nim może prowadzić akcję kredytową, co jest znacznie korzystniejszym rozwiązaniem niż pozyskiwanie pieniędzy z depozytów. Bank proponuje także produkty na indywidualne zamówienie, jednak tu trzeba mieć dużo grubszy portfel. - Kwota 3 mln zł to pułap, poniżej którego bankom i firmom ubezpieczeniowym nie opłaca się konstruować indywidualnej oferty - mówi Rafał Patzer z firmy Xelion. Doradcy Finansowi. Xelion nie ma gotowego produktu ubezpieczeniowego dla najbogatszych, choć jak dodaje Patzer, firma jest w stanie przygotować polisę "na miarę" dla konkretnej osoby.

- Teoretycznie produkty inwestycyjne dla osób bogatych powinny być bezpieczniejsze niż oferta standardowa - mówi Jakub Żak z PricewaterhouseCoopers. - Im więcej pieniędzy jest inwestowanych, tym większą kwotę można przeznaczyć na zabezpieczenie pozycji - dodaje. Jego zdaniem, produkty podobne do polisy energetycznej, oprócz wysokiej kwoty wejściowej, nie różnią się od standardowych polis. Nie są także pozbawione ryzyka. Zależy ono od tego, co będzie się działo na rynku energii. Choć według niego, ten właśnie sektor jest dobrą alternatywą dla rynku akcji.