Rynek akcji ma za sobą trzeci kolejny dzień dużych spadków. Indeks mWIG40, obejmujący głównie średniej wielkości spółki, spadł wczoraj o 1,7 proc., a grupujący małe firmy sWIG80 zanurkował aż o 3 proc. Przecena dotknęła nawet opierające się dotąd wyprzedaży duże spółki - WIG20 stracił 2,8 proc. Od tegorocznych szczytów mWIG40 oddalił się już o 11,2 proc., a sWIG80 o 12,5 proc.
Tak silnych spadków indeksy te nie notowały od maja i czerwca 2006 r., czyli od czasu krachu na światowych rynkach akcji. Wczoraj nadal pozbywano się m.in. walorów spółek budowlanych i deweloperów. Przecenie akcji towarzyszyła również wyprzedaż złotego i obligacji.
Na tak fatalnych nastrojach na rynku zaważył odwrót inwestorów na świecie od ryzykownych lokat, objawiający się spadkami na głównych giełdach. Indeks Dow Jones Stoxx 50, grupujący największe europejskie spółki, znalazł się wczoraj najniżej od ponad 3 miesięcy. W kiepskim humorze wczorajszą sesję zaczęli też inwestorzy w USA, indeksy pogłębiały straty.
6,2
procent