Indeksy mniejszych spółek z GPW mogą dalej rosnąć

Analitycy ankietowani przez „Parkiet” wskazują, że w drugim kwartale tempo zwyżki mWIG40 i sWIG80 wyhamuje, a WIG20 może nieco spaść. Firm, które mogą być liderami wzrostu, można szukać w różnych branżach

Publikacja: 01.04.2010 08:08

Część przedsiębiorstw mogła boleśnie odczuć długą zimę

Część przedsiębiorstw mogła boleśnie odczuć długą zimę

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Jakub Kamiński

W ciągu całego drugiego kwartału nie ma raczej szans na wzrost indeksu największych spółek z GPW – twierdzi większość ekspertów. Z ankiety „Parkietu” przeprowadzonej wśród kilkunastu analityków domów maklerskich i zarządzających funduszami wynika, że WIG20 na koniec czerwca może spaść o 1 proc. (średnia prognoza). Lepiej będą się miały: indeks średnich spółek mWIG40, który może wzrosnąć o około 2,4 proc., i wskaźnik małych firm sWIG80 mogący zyskać 1,5 proc.

[srodtytul]Duża rozpiętość wskazań[/srodtytul]

Niektóre prognozy były mocno zróżnicowane. W wypadku WIG20 ankietowani typowali nawet tak skrajne wartości jak wzrost o 10 proc. i spadek o 8 proc. Rozpiętość szacunków dla mWIG40 była od +15 proc. do -6 proc., a dla sWIG80 od +20 proc. do -8 proc. W opinii ekspertów do ewentualnego pogorszenia koniunktury na rynku nie powinno dojść w nadchodzących tygodniach.

– Indeksy mogą rosnąć do połowy maja, ale skala zwyżki nie będzie duża. Do końca czerwca WIG20 powinien znaleźć się jednak poniżej obecnego pułapu, kończąc kwartał na poziomie 2400 pkt – przewiduje Jarosław Niedzielewski, zarządzający w DWS Polska TFI. Jego zdaniem w dużej mierze o sytuacji na rynku będą decydowały krajowe wskaźniki gospodarcze, które najlepszą dynamikę wzrostu osiągną prawdopodobnie w kwietniu. Później zwyżka będzie znacznie wolniejsza, co odbije się na giełdzie. Analiza techniczna wskazuje, że do końca drugiego kwartału można oczekiwać kontynuacji wzrostu. – Przestrzeń do tego jest jednak raczej niewielka. W połowie roku spodziewamy się korekty i odwrócenia trendu. Sytuacja taka utrzyma się przez cały trzeci kwartał, a pod koniec roku powróci wzrost – zwraca uwagę Przemysław Smoliński z DM PKO BP. [srodtytul]Wpływ zagranicy oraz rynku pierwotnego [/srodtytul]

Tradycyjnie ruch indeksów na GPW będzie zależał od sytuacji na świecie. – Wciąż istnieją poważne obawy o kondycję finansową nie tylko Grecji czy Portugalii, ale również krajów o teoretycznie bogatszej gospodarce, jak Wielka Brytania i Francja. Do tego dochodzą trudne do oszacowania koszty reformy amerykańskiej służby zdrowia. Wydatki na nią mogą pogrążyć i tak już mocno nadwerężony budżet USA – twierdzi Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK.

Specjaliści zwracają uwagę na zbliżające się duże oferty publiczne na naszym rynku. – Na pewno sprzedaż akcji PZU mocno wpłynie na zachowanie indeksów. Spowoduje to nieco zamieszania na rynku – uważa Marcin Materna z DM Millenium. Zdaniem Zbigniewa Obary, analityka Biura Maklerskiego Alior Banku, konstrukcja oferty pierwotnej PZU i Tauronu będzie miała kluczowe znaczenie dla zachowania spółek z indeksu sWIG80. – Niekorzystne dla rynku byłoby zwiększenie transz oferowanych akcji dla inwestorów indywidualnych. Wtedy niewątpliwie część środków na zakup papierów PZU i Tauronu pochodziłaby z rynku wtórnego – podkreśla Obara.

[srodtytul]Co z wynikami spółek?[/srodtytul]

Opinie ekspertów co do wpływu wyników firm za pierwszy kwartał na koniunkturę na GPW są podzielone. Część przedstawicieli domów maklerskich uważa, że publikacja raportów kwartalnych nie powinna mocno odbić się na notowaniach indeksów giełdowych. Z kolei Marcin Materna, prognozuje, że gorsze od przewidywanych wyniki spółek mogą być jedną z przyczyn zbliżającej się korekty. – Trzeba zauważyć, że większość z nich miała bardzo ambitne założenia, co może być źródłem rozczarowania inwestorów – zaznacza analityk. Obara wskazuje, że gorsze czasy mogą nadejść szczególnie dla niektórych firm z sektora sprzedaży detalicznej i eksporterów, którzy będą tracić na umocnieniu złotego.

Eksperci podkreślają też, że część przedsiębiorstw mogła boleśnie odczuć długą zimę. – Trudne warunki atmosferyczne będą miały negatywny wpływ na firmy z sektora budowlanego, ale mogą pozytywnie wpłynąć na przychody spółek energetycznych – mówi Arkadiusz Chojnacki z Ipopema Securities. Analitycy wskazują, że wśród liderów wzrostu w drugim kwartale mogą się znaleźć niektóre firmy z sektora energetyczno-paliwowego.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy