Po odebraniu licencji Polisie

Ogólna ocena wyników największych towarzystw ubezpieczeniowych sprzedających polisy majątkowe po trzech kwartałach 1999 r. nie jest dobra. Największy wpływ na łączny wynik netto tych firm mają zyski PZU i Warty.

Zsumowany wzrost składki pięciu największych towarzystw był mniejszy niż w pierwszym półroczu br. i w tym okresie zeszłego roku. Powody są dwa. Pierwszy to gwałtowny spadek wysokości składki w Polisie. O ile po wrześniu 1998 r. towarzystwo zebrało prawie 310 mln zł składki brutto, to na koniec pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku kwota ta była prawie o 35% niższa i wyniosła 301 mln zł.Zyski potentatówDrugą przyczyną jest niska dynamika wzrostu składki w PZU (z 4,8 mld zł po wrześniu 1998 r. do 4,99 mld zł po trzecim kwartale tego roku). Trzeba tu przypomnieć, że PZU ma ponad 50-procentowy udział w rynku polis majątkowych.Poza największymi pięcioma towarzystwami, które tak naprawdę kontrolują ponad 80% rynku, zwracają uwagę wyniki jeszcze jednej firmy - Allianz Polska. Jej kwota składki brutto wzrosła najbardziej spośród wszystkich ubezpieczycieli (ponadsześciokrotny postęp w okresie od września 1998 r. do września br.). Po trzech kwartałach ub.r. wartość składki zebranej brutto sięgała 29 mln zł, a na koniec września br. kwota ta zbliżyła się do 182 mln zł. Główną przyczyną takiego wzrostu jest połączenie Allianzu z AGF (w zeszłorocznych wynikach nie ma wartości składki zebranej przez AGF). Allianz zakłada, że ten rok zamknie dużo większą składką, niż planował wcześniej.Wśród największych towarzystw ubezpieczeniowych tylko dwaj ubezpieczyciele mogą pochwalić się wysokimi zyskami. PZU, którego zysk po trzech kwartałach br. wyniósł ponad 543 mln zł, oraz Warta z zyskiem na koniec września br. przekraczającym 129 mln zł. Tak naprawdę jednak, gdyby nie jedna transakcja Warty (sprzedaż akcji PTC) firma ta miałaby po trzech kwartałach br. dużo mniejszy zysk niż w tym samym okresie w 1998 r. (tylko w III kwartale, kiedy to doszło do wspomnianej transakcji, zysk Warty wyniósł 123 mln zł).W cieniu PZU i WartySpośród pozostałych towarzystw żadne nie zanotowało tak wysokich zysków. Zysk sopockiej Hestii Insurance wyniósł ponad 0,5 mln zł. Spółka ta co prawda musiała wypłacić "lwią cześć" z największego w Polsce świadczenia dla Elektrowni Turów, ale ubezpieczenie to było reasekurowane. Spośród towarzystw giełdowych oprócz Warty zysk zanotowała jeszcze Europa - 3,4 mln zł. Polisa ze zrozumiałych względów nie mogła zamknąć najważniejszego dla niej kwartału (odebranie licencji na prowadzenie działalności) zyskiem i miała stratę w wysokości prawie 69 mln zł.Nie najlepiej wypadła w omawianym okresie Compensa. Wysoka szkodowość, zwłaszcza w ubezpieczeniach komunikacyjnych, a co za tym idzie znaczne wypłaty świadczeń spowodowały, że firma ta zakończyła wrzesień tego roku stratą przekraczającą 20 mln zł. Prezes firmy Grażyna Brocka zapowiedziała, że w IV kwartale strata nie powiększy się. Wkrótce firma zamierza podnieść kapitał m.in. na margines wypłacalności. Teraz wielkość tę firma pokrywa w 105%. Przy wspomnianej stracie i bez dodatkowego kapitału, w przyszłym roku wymóg ten nie byłby spełniony.Ujemne wyniki notują też niektóre z pozostałych mniejszych towarzystw, np. strata Energoasekuracji wyniosła po trzech kwartałach br. 1,45 mln zł, a niedawno powstałego towarzystwa Cardif Polska - 2,46 mln zł.

R.B.