Zdaniem wiceprzewodniczącego sejmowej komisji finansów publicznych, Pawła Arndta(AWS), projekt nowelizacji ustawy o NBP autorstwa PSL jest "dość kontrowersyjny". PSL złożył w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o NBP, w którym proponuje, aby członkowie Rady Polityki Pieniężnej byli odpowiedzialni przed Sejmem za rezultaty prowadzonych przez siebie działań. PSL proponuje, aby członka RPP można było odwołać, gdy Sejm podejmie uchwałę o nieprzyjęciu sprawozdania z wykonania założeń polityki pieniężnej lub negatywnie oceni skutki społeczno-gospodarcze realizowanej polityki pieniężnej. "Jest to projekt dość kontrowersyjny. Jest tam kilka takich elementów, nad którymi trzeba się zastanowić. Jest np. wyraźne oddzielenie funkcji prezesa NBP od członków RPP" - powiedział Arndt we wtorek PAP "Właściwie do końca nie bardzo wiadomo by było, kto za politykę pieniężną jest odpowiedzialny. Trudno sobie wyobrazić, żeby członkowie rady tak, a prezes nie lub odwrotnie. Oni tworzą kolegium" - zauważył Arndt. Podkreślił również, że "członkowie RPP podejmują decyzje kolegialnie". "Natomiast PSL, zgodnie ze swoją propozycją, chciałby zastępować mniej kompetentnych członków rady bardziej kompetentnymi. To byłoby bardzo trudne. Członkowie rady podejmują decyzje kolegialnie i nie wiem, jak to by wyglądało - jednemu udzielać absolutorium, drugiemu nie - na podstawie np. ich wypowiedzi poza posiedzeniami RPP" - powiedział poseł. (PAP)