Na GPW w czwartek spadki, spodziewana ich kontynuacja

Warszawa, 10.05.2007 (ISB) - W czwartek na GPW przebiegał pod znakiem realizacji zysków. Najbliższe sesje mogą przynieść dalsze spadki, czemu może sprzyjać pogorszenie sentymentu do rynków wschodzących, uważają maklerzy.

Aktualizacja: 21.02.2017 08:08 Publikacja: 10.05.2007 19:06

"Obraz sesji był wyjątkowo negatywny. Na rynku dominowała podaż. Zadziałała stara zasada: rynek kupuje pogłoski, sprzedaje informacje"- powiedział Tomasz Nowak, makler Millennium Domu Maklerskiego.

Inwestorzy negatywnie zareagowali na słabe otwarcie rynków za Oceanem i w rezultacie indeksy straciły ponad 1,3% wobec poprzedniego zamknięcia.

W czwartek głównym sprawcą spadków był KGHM. Spółka miedziowa straciła ponad 4% na zamknięciu w związku przebiciem poziomu 8 tys. USD za tonę miedzi. Nie najlepiej radziły sobie także banki: BZ WBK stracił 5,21%, akcje BRE Bank straciły 4,76%, Pekao 3,38%, a Banku BPH 2,12% wobec zamknięcia w środę.

"Rynek jest blisko bardzo silnego poziomu wsparcia 3.550 pkt. Jeśli ten poziom przebije możliwy jest spadek wartości indeksu o kolejne 100 pkt - uważa Nowak.

W jego opinii sytuacji na GPW nie sprzyja pogorszenie sentymentu do rynków wschodzących, związane m.in. z obniżeniem ratingu dla Turcji.

W czwartek na zamknięciu sesji WIG 20 stracił 1,40% do 3.558,39 pkt, a WIG spadł o 1,32% do poziomu 59.328,29 pkt. Obroty na rynku akcji sięgnęły 2,1 mld zł.(ISB)

amo/maza

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego