Grupa Mispolu zarobiła na czysto w I kwartale 3,6 mln zł, wobec 2,7 mln zł w analogicznym okresie ubiegłego roku. Przychody wzrosły o 7,2 mln zł, do 27,9 mln zł. Znacząca zwyżka cen drobiu (główny składnik produktów spółki) przyczyniła się do tego, że koszty sprzedaży w I kwartale wzrosły o 45 proc.
Negatywny wpływ na wyniki grupy miało też wolniejsze, niż pierwotnie zakładano, tempo wzrostu działalności Mispolu na Białorusi. Zysk operacyjny grupy w I kwartale wyniósł 2,8 mln zł i był o nieco ponad 0,2 mln zł niższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Znaczący wzrost zysku netto w I kwartale to w dużej mierze skutek udanej inwestycji Mispolu w akcje giełdowego dystrybutora mrożonek - firmę Jago. Przypomnijmy, że Mispol zamierzał współpracować z krzeszowickim dystrybutorem. Plany pokrzyżowała mu Elżbieta Sjoeblom, która od stycznia konsekwentnie dąży do przejęcia kontroli nad Jago (ma już ponad 18 proc. udziałów). Stopniowe skupowanie walorów krzeszowskiej spółki przez znaną inwestorkę spowodowało, że od początku roku kurs Jago wzrósł ponaddwukrotnie. Mispol zrezygnował z przejęcia Jago i inwestycja "zamieniła" się ze strategicznej w finansową. Mispol sprzedał cały pakiet, osiągając 2 mln zł zysku - z tej kwoty nieco ponad 0,9 mln zł wykazał w I kwartale (pozostałą część rozliczy w II kwartale). Dzięki temu wynik netto jest wyższy niż przed rokiem.
Prawdopodobnie Mispol wkrótce poinformuje o kolejnym przejęciu firmy z branży. Byłaby to już druga akwizycja od momentu debiutu spółki na GPW (czerwiec minionego roku). W połowie stycznia Mispol poinformował o zakupie producenta dań gotowych Agrovity za prawie 15 mln zł. Od marca wyniki tej spółki są już konsolidowane.