Największym od 21 lat spadkiem kursu inwestorzy przyjęli raport General Electric za I kwartał. Rozczarował ich oczywiście pierwszy od 2003 r. spadek zysku tego giganta, nieprzewidziany w dodatku przez analityków, ale przede wszystkim to, że spółka o tym nie uprzedziła oraz że obniżyła prognozę całorocznego wyniku, mimo że jeszcze w grudniu prezes Immeltu zapewniał, że 2,42 USD na akcję firma ma w kieszeni. Po opublikowaniu tego raportu i prognozy akcje GE staniały o 11 proc.
General Electric działa w tak wielu branżach, że jego wyniki odbierane są jak obraz całej amerykańskiej gospodarki. Spadek zysku GE wydaje się potwierdzać, że znalazła się ona w recesji. Wskazują na to również nastroje konsumentów. Ich wstępny indeks na kwiecień spadł do 63,2 pkt, również bardziej, niż spodziewali się analitycy. Pogarsza się sytuacja na rynku pracy, a indeks cen importowych wzrósł aż o 2,8 proc.