Mimo wyraźnych oznak spowolnienia gospodarczego kanclerz Niemiec Angela Merkel konsekwentnie realizuje przedwyborcze obietnice zmniejszenia deficytu budżetowego. Może ją to kosztować utratę stanowiska w przyszłorocznych wyborach, bo przedsiębiorcy i konsumenci oczekują pakietu stymulującego wzrost, a nie dodatkowych obciążeń.