Netia zbudowała skalę, więc Dialog i GTS zwalniają

Aktualizacja: 26.02.2017 12:51 Publikacja: 13.09.2008 03:04

Ten, kto na rynku telefonii stacjonarnej i szerokopasmowego dostępu do internetu ma odpowiednią skalę, ma szansę na zyski - twierdzi Mirosław Godlewski, prezes Netii.

Operator finalizuje przejęcie Tele2 Polska i podtrzymuje jego prognozy. Niewykluczone, że wyniki kupionej firmy za IV kwartał w pełni zostaną odzwierciedlone w sprawozdaniu Netii. Raczej nie podwyższy ich natomiast zysk ze sprzedaży nieruchomości.

Według prezesa Godlewskiego, Telefonia Dialog i GTS Energis zwolniły tempo pozyskiwania klientów. Wyjaśnia on też, dlaczego, jego zdaniem, to słuszny krok.

Zarząd Netii chce, by w przyszłym roku spółka miała zyski. Ich źródłem nie będzie tylko Tele2, ale także program oszczędnościowy. Czy dotknie także sfery zatrudnienia - o tym szef Netii na razie nie mówi.

Zdaniem Godlewskiego, rynek dostępu do internetu rozwija się wolniej, niż przewidywał zarząd Netii, przedstawiając średnioterminową strategię. Nie 1 mln gospodarstw domowych rocznie, ale 700-800 tys. kupuje tego rodzaju usługi. Mimo to Godlewski wierzy, że rynek ten będzie dynamicznie rósł zarówno pod względem ilościowym, jak i wartościowym.

Szef alternatywnego operatora ujawnia też plany pozyskania klientów nowych usług: komórkowych i telewizyjnych.

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024