Facebook sprzedawał w ofercie publicznej akcje po 38 USD, ale od tego czasu sukcesywnie ona taniały. Tylko w czwartek, uwzględniając handel posesyjny, zostały przecenione o 18 proc., poniżej dotychczasowego minimum na poziomie 24 USD. Najpierw inwestorzy zareagowali na rozczarowujące wyniki Zyngi, producenta gier internetowych dostępnych głównie na Facebooku, a później na raport samego portalu.
Przychody Facebooka w II kwartale wyniosły 1,2 mld USD, o 32 proc. więcej niż rok wcześniej. Tak wolno nie rosły jeszcze nigdy w jego ośmioletniej historii, choć średnia miesięczna liczba użytkowników portalu korzystających z niego przez smartfony, czyli tych najbardziej aktywnych, wzrosła w II?kwartale aż o 67 proc., do 543 mln. Całkowita liczba użytkowników zwiększyła się o 29 proc., do 995 mln.
O?ile spadku dynamiki przychodów analitycy się spodziewali, to zaskoczył ich czterokrotny wzrost wydatków marketingowych Facebooka, do 392 mln USD. To jeden z powodów, dla których portal odnotował w minionym kwartale 157 mln USD straty netto, podczas gdy rok wcześniej zarobił 240 mln USD.