Energetyka: Pieniądze na duże i średnie źródła

Po 2,5 mld zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej mogą sięgnąć energetyczne spółki na dostosowanie elektrowni i elektrociepłowni do zaostrzonych norm środowiskowych, tzw. konkluzji BAT (od ang. Best Available Techniques, które nakazują stosowanie najlepszych dostępnych technologii).

Publikacja: 31.08.2017 07:08

Energetyka: Pieniądze na duże i średnie źródła

Foto: Fotorzepa/Michał Walczak

Zaczną one obowiązywać od 2021 r.

NFOŚiGW dostosowuje prowadzone programy pod te potrzeby. Obecnie trwa nabór do programu E-Kumulator, którego celem jest wspieranie przedsięwzięć w zakresie niskoemisyjnej i nastawionej na oszczędzanie zasobów gospodarki. Jak wskazuje Narodowy Fundusz, po pieniądze na ograniczenie emisji zanieczyszczeń do atmosfery mogą sięgnąć nie tylko duże elektrownie i elektrociepłownie, ale także te średnie, którym zaproponowano atrakcyjne warunki finansowania. Są też środki na projekty mające na celu zmniejszenie zużycia surowców pierwotnych. Chodzi m.in. o ograniczenie zużycia paliw kopalnych po modernizacji istniejących instalacji lub budowie nowych źródeł wytwarzania, wykorzystujących np. odpady.

Nabór wniosków do E-Kumulatora potrwa do 20 grudnia. Ich weryfikacja odbywa się jednak na bieżąco.

W ramach całkowitego budżetu 2,5 mld zł na pożyczki preferencyjne (ale oprocentowane na poziomie nie mniejszym niż 2 proc.) przeznaczono 1,2 mld zł. Jak wskazuje NFOŚiGW, dla inwestycji związanych z dostosowaniem do wymogów środowiskowych średnich źródeł pożyczki, przyznawane maksymalnie na 15 lat, mogą być częściowo umorzone.

Do zamknięcia tego wydania gazety NFOŚiGW nie odpowiedział na nasze pytania o warunki ewentualnego umorzenia części pożyczki. Nie wiadomo też, czy fundusz zdecyduje się na zwiększenie budżetu E-Kumulatora ze względu na potrzeby wytwórców w zakresie dostosowania swoich źródeł do nowych wymogów. Jak wyliczył Polski Komitet Energii Elektrycznej, zrzeszający największe koncerny energetyczne w kraju, całkowity koszt dostosowania do BAT może wynieść 9–17 mld zł.

Różnica wynika z tego, iż BAT są skonstruowane w taki sposób, że wskazują dolne i górne normy emisyjne. Ich określenie zależy od marszałka województwa. Na razie grupy energetyczne zastanawiają się nad wyborem strategii. Energa już zadeklarowała, że nie zamierza prosić o przyjęcie dolnego progu norm. Tauron z kolei chce prosić o odstępstwa tam, gdzie będzie to uzasadnione. Natomiast w Polskiej Grupie Energetycznej podjęcie konkretnych decyzji inwestycyjnych dotyczących rozpoczęcia dostosowania poszczególnych aktywów wytwórczych planowane jest na przełomie tego i przyszłego roku.

Energetyka
Nowe elektrownie gazowe pod znakiem zapytania. Przegrały aukcje rynku mocy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Zimna rezerwa węglowa w talii kart Enei
Energetyka
Polska wschodnią flanką w energetyce? Enea proponuje zimną rezerwę
Energetyka
Kurs akcji Columbusa mocno spadał. Co poszło nie tak?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Energetyka
Branża OZE otwarta na dialog z rządem
Energetyka
Mrożenie cen energii już pewne. Prezydent podpisał ustawę