Sotheby?s, czyli powiew wielkiego świata

Publikacja: 09.06.2007 10:50

Rozwój angielskich domów aukcyjnych przypadł na koniec XVIII wieku, kiedy, na skutek rewolucji francuskiej, Paryż przestał być ich konkurentem na europejskim rynku. Działające wówczas w Londynie domy Sotheby?s (powstały w roku 1744), Christie`s (1766), Bonhams (1793) i Phillips (1796), mimo rozmaitych przekształceń organizacyjnych i własnościowych, istnieją do dzisiaj i chlubią się swoją przeszłością. Początek tym instytucjom na rynku londyńskim dały aukcje książek i mebli organizowane w kawiarniach, głównie w Covent Garden. Przyjrzyjmy się pierwszemu z tych domów - Sotheby`s.

Założycielem firmy był Samuel Baker, który otworzył ją przy York Street, by sprzedawać na licytacjach książki z bibliotek po sławnych ludziach. Pierwszą aukcję zorganizowano w 1744 r. Dzisiejsza nazwa domu aukcyjnego Sotheby?s nie jest ani nazwiskiem założyciela, ani obecnych właścicieli. Sotheby był wspólnikiem Bakera. Rodzina Sotheby weszła do firmy po śmierci jej pierwszego założyciela w 1778 r. Utrzymała się do 1861 r., a kolejni wspólnicy dodawali do nazwy Sotheby swoje nazwiska, np. po 1863 r. firma nosiła nazwę "Sotheby, Wilkinson & Hodge" by ostatecznie pozostawić w nazwie tylko Sotheby?s. Firma od początku handlowała głównie książkami, grafiką i rękopisami, choć sprzedawano tu także monety i medale oraz wyposażenie wnętrz mieszkalnych. Jej główną siedzibą w Wielkiej Brytanii stał się w 1917 r. budynek w eleganckiej dzielnicy Londynu, pod nr 34-35 przy New Bond Street. Wówczas zmienił się nieco profil domu, który w mniejszym stopniu zajmował się już książkami, a w większym dziełami sztuki użytkowej oraz rysunkami i obrazami dawnych mistrzów. Aż do lat 50. XX w., kiedy kierownictwo objął Peter Wilson, dom aukcyjny był firmą o zasięgu lokalnym. Dopiero Wilson wprowadził Sotheby?s na forum międzynarodowe, organizując m.in. spektakularne aukcje.

Pierwszą z nich była sprzedaż kolekcji byłego króla Egiptu Faruka w 1952 r., potem obrazów impresjonistów. Fenomenem była aukcja kolekcji Goldschmidta w 1958 r., podczas której w ciągu 21 minut sprzedano siedem obrazów za 781 000 funtów. W 1955 r. otwarto filię w Nowym Jorku. Następnie wykupiono tamtejszy dom aukcyjny Parke Bernet - tak powstała firma Sotheby?s Parke Bernet, która na początku lat 80. powróciła do nazwy Sotheby?s.

Kolejne oddziały otwarto w 1967 w Paryżu i w Monaco, a w następnych latach w innych krajach Europy Zachodniej, a także w pozostałych częściach świata - w USA, Ameryce Łacińskiej, Australii, a na Dalekim Wschodzie - w Tokio i w Hongkongu. Aby przyciągnąć klientów, firma informowała, że gwarantuje jakość sprzedawanych obiektów. Na przykład w nowojorskiej filii od 1973 r. funkcjonuje 5-letnia gwarancja dla przedmiotów powstałych po 1870 r. Dla wcześniejszych obiektów gwarantowany jest czas powstania, lecz nie autorstwo. Sotheby?s w Anglii taką gwarancję wprowadził w 1975 r. W 1983 r. firmę kupił multimilioner Alfred A. Tanenbaum, skutkiem czego kierownictwo domu znalazło się w Nowym Jorku. W 2000 r. Sotheby?s stał się pierwszym międzynarodowym domem aukcyjnym, który rozpoczął licytacje w internecie. Przez internet m.in. sprzedano za 1 milion dolarów pierwsze wydanie amerykańskiej Deklaracji Niepodległości.

Sotheby?s jest obecnie holdingiem. Dla firmy najważniejsze są ośrodki w Londynie, Nowym Jorku i Tokio, choć w Europie istotną rolę odgrywają również filie w Paryżu, Monaco i Genewie. Tam organizowane są spektakularne aukcje, np. kolekcji Karla Lagerfelda, Rothschilda czy biżuterii księżnej Windsoru.

Każda z filii prowadzi wyspecjalizowane działy, które przyjmują obiekty na własne aukcje bieżące i na te bardziej spektakularne, organizowane w centrali. Gdyby zliczyć wszystkie kategorie przedmiotów, które są obecnie przyjmowane do sprzedaży, to ich liczba przekroczyłaby setkę. Są to m.in.: amerykańska sztuka użytkowa i meble, broń, zbroje i medale, książki i manuskrypty, ceramika, malarstwo brytyjskie 1500-1850, brytyjskie malarstwo po 1850, cyna, malarstwo dawnych mistrzów, sztuka współczesna, impresjoniści i sztuka nowoczesna, judaica, europejskie malarstwo i rysunki z XIX w., znaczki pocztowe, instrumenty muzyczne, fotografie, biżuteria, sztuka plemienna, sztuka Dalekiego Wschodu i islamska, zabytkowe samochody, wina, itd.

Sotheby?s w swojej londyńskiej siedzibie przy New Bond Street organizuje rocznie ponad 400 licytacji o rozmaitej tematyce, które odbywają się równolegle w kilku salach. Aukcje zwykle rozpoczynają się o godzinie 10.30 lub o 11.00, a jeśli jest dużo obiektów, to sesja kontynuowana jest po lunchu o 14.30. Licytacje odbywają się w specjalnie do tego celu przystosowanych salach, gdzie na podwyższeniu znajduje się aukcjoner i jego pomocnicy obsługujący telefony, licytujący w imieniu klientów, protokolant, itp. Tam też prezentowane są licytowane obiekty. Zwykle, za plecami ekipy, znajduje się tablica świetlna podająca aktualną cenę w kilku walutach - w euro, dolarach, itd.

Sotheby?s, chociaż jest znany na świecie, nie zapomina o reklamie. Od lat wydaje rodzaj biuletynu pt. "Sotheby?s Preview", informującego o wydarzeniach w firmie i ciekawych obiektach oferowanych na najbliższą aukcję. Podaje adresy filii i przedstawicielstw, listę ekspertów, itd. Sotheby?s posiada też swoją witrynę w internecie, prezentującą m.in. katalogi online, wyniki licytacji, itp.

Mimo że Sotheby?s cieszy się ogólnym uznaniem, to na jego wizerunku nie brak również ciemnych plam. W 1997 r. posądzono dom o nielegalne sprowadzanie dzieł sztuki z Włoch do Anglii, o przemyt antyków z Indii, a w 2002 roku Komisja Europejska nałożyła na dom aukcyjny Sotheby?s karę w wysokości 20,4 miliona euro za stosowanie praktyk kartelowych. Powodem kary była nieformalna umowa z domem aukcyjnym Christie?s w sprawie pobierania jednakowych prowizji. W latach 1993-2000 obie firmy czerpały korzyści z zawieszenia praw normalnej konkurencji. Powyższy przykład wskazuje, jak chciwość i chęć zysku nawet najbardziej szacowne firmy może zaprowadzić na manowce, co powinno być ostrzeżeniem dla wszystkich.

Kolumna powstała we współpracy z miesiźcznikiem "Art & Business. Sztuka Polska i Antyki"

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy