Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiada podjęcie działań zmierzających do ustabilizowania cen materiałów budowlanych i kosztów robocizny oraz wprowadzenia ułatwień dla firm startujących w przetargach organizowanych w związku z realizacją rządowego "Programu budowy dróg krajowych na lata 2008-2012". - Za wszelką cenę musimy zatrzymać wzrost kosztów realizowanych inwestycji - stwierdza Zbigniew Kotlarek, dyrektor GDDKiA. - Zaprosimy do współpracy przedsiębiorstwa między innymi z Chin, Kanady, Korei Południowej i USA - dodaje.
Polskie spółki nie dadzą rady?
- Krajowe firmy mają niewielki potencjał wykonawczy, bo przez całe lata na drogach niewiele się działo - mówi Zbigniew Kotlarek. - Nagle uruchomiliśmy ogromny program. W tym roku tylko na drogi krajowe przeznaczamy 11 mld zł. W latach 2009-2012 GDDKiA rocznie będzie dysponować kwotą około 31 mld zł. Polskie przedsiębiorstwa nie są w stanie zagospodarować wszystkich tak kosztownych projektów - uważa Kotlarek. Dlatego prowadzone są rozmowy z zagranicznymi spółkami. Niedawno minister transportu Jerzy Polaczek podpisał memorandum o współpracy z chińskim ministerstwem komunikacji. Azjatyckie firmy mają uczestniczyć w inwestycjach drogowych związanych z organizacją EURO 2012.
Drogi na stadiony szybciej
Po przyznaniu Polsce i Ukrainie prawa organizowania Mistrzostw Europy w piłce nożnej powstała konieczność przyspieszenia tych inwestycji, które umożliwią szybkie przemieszczanie się między miastami EURO 2012. Muszą też powstać liczne połączenia transgraniczne. Właśnie dlatego 3 października br. Rada Ministrów uzupełniła listę podstawową programu o projekt budowy drogi ekspresowej S5 Poznań-Wrocław. Szacuje się, że koszt tej inwestycji przekroczy 4,2 mld zł. Łączna wartość wszystkich projektów związanych z Euro 2012 wynosi prawie 27 mld zł.