Przewaga podaży nad popytem podczas dogrywek na sesji czwartkowej sugeruje, że w piątek nie należy jeszcze spodziewać się poprawy indeksów - uważa makler DM BOŚ marek Pokrywka.
"Podczas dogrywek przeważała podaż, co nie daje najlepszych rokowań na jutrzejszą sesję" - powiedział Pokrywka.
"Obecnie na naszej giełdzie mamy do czynienia z prawie zupełnym brakiem popytu, co w połączeniu z nawet niewielką podażą powoduje pogłębianie się tendencji spadkowej" - dodał.
W czwartek, indeks rynku podstawowego WIG spadł o 0,2 proc., do 16.776,3 pkt. WIG 20 stracił 0,4 proc. i wyniósł 1.695 pkt.
"WIG spadł pomimo tego, że na rynku podstawowym liczba spółek rosnących nieco przewyższała liczbę spółek malejących. Stało się tak dlatego, że spadły kursy spółek, które mają największy wpływ na zmianę WIG, np. Elektrimu i PKN" - powiedział makler.