Zakład Produkcji Urządzeń Elektrycznych B. Wypychewicz podpisał trzyletni kontrakt na dostawę stacji transformatorowych i rozdzielni wart ok. 30 mln zł. Odbiorcą jest łotewska firma Latvenergo, z którą spółka utrzymuje wieloletnią i jak widać owocną współpracę. Wieść o nowym przedsięwzięciu podgrzała kurs akcji, który wzrósł wczoraj o 9,51 proc. i osiągnął najwyższy w historii poziom 449 zł za sztukę.

Dzięki lukratywnemu i bezprecedensowemu w swej historii kontraktowi wyniki finansowe ZPUE za 2007 r. znacznie się poprawią. - Już teraz możemy stwierdzić, że 2007 rok będzie przełomowy. Wciąż napływają do nas nowe zamówienia, coraz więcej z zagranicy. Oceniamy, że to wszystko przełoży się w tym roku na przynajmniej 30-proc. wzrost przychodów ze sprzedaży - twierdzi Bogusław Wypychewicz, prezes i główny akcjonariusz ZPUE. Dość powiedzieć, że sam kontrakt z łotewską firmą wart jest więcej niż osiągnięte przez spółkę w I kwartale ub.r. przychody ze sprzedaży. To ok. 15,6 proc. przychodów za cały 2006 rok. Według oficjalnych danych, ZPUE osiągnęła wtedy 13,6 mln zł zysku netto przy 192,6 mln zł przychodów ze sprzedaży.

Około 90 proc. przychodów spółki generują jej dotychczasowi klienci. ZPUE chce jednak pozyskiwać nowe zamówienia, dlatego rozważa wejście na kolejne rynki. - Dopiero rozpoznajemy możliwości współpracy z firmami z innych krajów. W 2007 roku skupimy się na dotychczasowych kierunkach eksportu, takich jak Rosja, Białoruś czy kraje bałtyckie - informuje B. Wypychewicz.