Poniedziałkowa sesja na hurtowym rynku długu skarbowego przyniosła inwestorom powrót spadków cen. Nadal nie widać chętnych do zakupów, również sprzedający wydają się z trudem akceptować rekordowo niskie poziomy cen i w efekcie wolumen obrotów jest wciąż niewielki, a transakcje skoncentrowane są na papierach o najkrótszych terminach zapadalności. Dwuletnie obligacje OK0710 przynoszą obecnie dochód 7,30 proc., pięcioletnie PS0413 - 7,35 proc., a 10-letnie DS1017 - 7,10 proc.
Wiadomością wczorajszego dnia było obniżenie przez agencję ratingową S&P perspektywy długoterminowego zadłużenia Polski w walutach obcych. Informacja ta nie wpłynęła bezpośrednio na notowania obligacji, jest jednak pierwszym oficjalnym sygnałem o skutkach trwającego kryzysu kredytowego dla polskiego długu skarbowego.
W trendzie bocznym poruszały się wczoraj rentowności obligacji na rynkach międzynarodowych - 10-letnie papiery amerykańskie dają zarobić 3,65 proc., 10-letnie rządu Niemiec - 3,75 proc.
pko bp