Rodziny amerykańskich milionerów inwestują w akcje

Okazuje się, że milionerzy po obu stronach Atlantyku mają inne preferencje inwestycyjne. Aby powiększyć rodzinną fortunę, Amerykanie inwestują przede wszystkim w papiery wartościowe. Europejczycy wybierają raczej nieruchomości. Takie między innymi wyniki przyniosło badanie przeprowadzone przez hiszpański instytut IESE i Wharton School Uniwersytetu Pensylwanii.

Prześwietlono strukturę inwestycji dokonywanych przez

rodzinne firmy dysponujące

aktywami przekraczającymi

100 mln dolarów (ze Stanów Zjednoczonych, Europy oraz Azji).

Z badania wynika, że tego typu jednostki tworzone przez Amerykanów prowadzą nieco bardziej ryzykowną politykę inwestycyjną niż Europejczycy, a ich kierownictwo ma większą swobodę

wobec swoich chlebodawców. Zresztą, prawie połowa funduszy kierowana jest bezpośrednio przez któregoś z członków rodziny.

Przeciętna firma zarządza pieniędzmi należącymi do trzynastu gospodarstw domowych, liczących w sumie czterdzieści osób. Czasem do spółki dopuszczane są osoby spoza rodu.

Firmy takie stają się wysoce profesjonalnymi wehikułami inwestycyjnymi. Przyciągają bardzo dobrych fachowców, opracowują specjalne strategie i potrafią naprawdę efektywnie zarządzać pieniędzmi. Jednak duża część milionerów oczekuje po nich przede wszystkim tego, by bezpiecznie przechowały ich rodzinne majątki, chroniąc je przed inflacją. Ponad połowa badanych funduszy miała pod zarządem aktywa warte więcej niż miliard dolarów.