Atrem, specjalizujący się m.in. w automatyce i telemetrii głównie na rzecz klientów z sektorów budowlanego i energetycznego, prawdopodobnie jeszcze przed wakacjami ruszy z ofertą publiczną.
- Sądzę, że jesteśmy już blisko zatwierdzenia prospektu emisyjnego w Komisji Nadzoru Finansowego - mówi Konrad Śniatała, prezes i największy akcjonariusz wielkopolskiej spółki (posiada 78 proc. kapitału). Z nieoficjalnych informacji wynika, że Atrem planuje pozyskać z podwyższenia kapitału kilkadziesiąt milionów złotych. Pieniądze w większości wyda na przejęcia i obsługę coraz większych kontraktów. Zarząd firmy przyznaje, że rozmowy w sprawie kolejnych akwizycji już trwają. - Zamierzamy rozbudować dział automatyki przemysłowej oraz wzmocnić segment elektroenergetyczny (w jego skład wchodzi już przejęty wcześniej Contrast i Elektro-System - red.). Duży nacisk położymy też na dalsze wzmocnienie pionu IT (chodzi m.in. o systemy teleinformatyczne czy systemy zarządzania budynkiem) - informuje szef przedsiębiorstwa. Atrem jest w trakcie przejmowania firmy Dom-Mar (wykonującej m.in. nowoczesne systemy grzewcze i klimatyzacyjne). Finalizacja transakcji planowana jest najpóźniej do 30 września.
W 2007 roku Atrem wypracował 3,9 mln zł skonsolidowanego zysku netto, przy ponad 52 mln zł sprzedaży. To odpowiednio o 67 proc. i 34 proc. więcej niż rok wcześniej. Zarząd twierdzi, że bieżący rok zapowiada się jeszcze lepiej. - Jeśli chodzi o ten rok, to uzyskujemy wyniki powyżej wewnętrznych planów - deklaruje prezes Śniatała.