Michał Wołangiewicz

Rynek M&A w Polsce – zacieranie rąk

Na początku 2020 r., czyli tuż przed wybuchem pandemii, zdecydowana większość ekspertów wskazywała, że rynek fuzji i przejęć w Polsce będzie rósł w kolejnych latach. I nie było w tym nic wielce odkrywczego, biorąc pod uwagę tendencję do konwergencji rozwiniętych gospodarek oraz, co ważniejsze, liczne zjawiska rynkowe, wymuszające transformację wielu polskich przedsiębiorstw. Żyliśmy wówczas w czasach tzw. goldilocks economy, czyli idealnych warunkach do hossy, o czym przez ostatni ciąg przełomowych zdarzeń chyba mało kto już pamięta. Czy coś się od tamtej pory zmieniło?