Damian Patrowicz: Spółek na Novej Giełdzie będzie przybywać - #PROSTOZPARKIETU

#PROSTOZPARKIETU. Opcje na akcje to nie wszystko, czas na kryptowaluty - Damian Patrowicz, współwłaściciel Novej Giełdy.

Publikacja: 01.09.2017 08:08

Gościem Dariusza Wieczorka był Damian Patrowicz, współwłaściciel Novej Giełdy.

Gościem Dariusza Wieczorka był Damian Patrowicz, współwłaściciel Novej Giełdy.

Foto: Archiwum

Na Novej Giełdzie, poza opcjami konwertowalnymi na akcje spółek związanych z pana rodziną, są już dostępne opcje na akcje Petrolinvestu, Zortraksu i Huty Stalowa Wola. Petrolinvest, który został zawieszony na GPW, okazał się gwiazdą waszego parkietu. Średnie obroty dzienne to pół miliona złotych. Kurs odniesienia wynosił 1,94 zł, teraz to ponad 4,3 zł. Co stoi za takim wzrostem?

Wzrost wyceny opcji nie jest oczywiście zasługą Novej Giełdy, z Petrolinvestu płynęły ostatnio w miarę dobre informacje, przede wszystkim został spłacony ZUS, zawarte porozumienie w sprawie restrukturyzacji długu. Może to oznaczać, że spółka wyjdzie na prostą. Podejrzewam, że to była przyczyna dynamicznego wzrostu kursu.

Czy coraz więcej inwestorów zgłasza się, by handlować na Novej Giełdzie w oparciu o posiadane akcje Petrolinvestu?

Tak, wraz ze wzrostem kursu zgłasza się coraz więcej chętnych do sprzedaży walorów Petrolinvestu.

Czy to tylko drobni inwestorzy czy jacyś więksi gracze?

Jest kilku większych graczy, ale w ostatnim czasie po stronie popytu było więcej drobnych inwestorów.

Od tygodnia na Novej Giełdzie notowane są opcje na akcje Zortraksu. W tzw. IPO cena wynosi 55 zł, a obecny kurs to 77 zł. Jaki tutaj jest typ inwestorów?

Też jest rozdrobniony, ale w opcje Zortraksu inwestują osoby z większym kapitałem niż w przypadku Petrolinvestu.

A jaka jest podaż opcji Petrolinvestu i Zortraksu?

To się płynnie zmienia, bo zmieniliśmy politykę wprowadzania opcji do obrotu. Pierwotnie planowaliśmy wprowadzać większą pulę instrumentów w oparciu o zgłoszenia osób zainteresowanych zdeponowaniem akcji, teraz wprowadzamy opcje na bieżąco, inwestor nie musi czekać, aż znajdą się inne osoby i uzbiera się większa paczka.

Spółki z portfela pana rodziny, DAMF Gas i DAMF Energy, w ciągu sześciu miesięcy od startu Novej Giełdy zwiększyły wartość po około 500 proc. Czy nastąpiła poprawa w otoczeniu biznesowym tych firm, co uzasadniałoby taki wzrost?

Raczej znaczącej poprawy nie zaobserwowałem. Wydaje mi się, że wzrost wyceny spowodowany był sukcesem Novej Giełdy. Kiedy o platformie zrobiło się głośno, podaż spółek była ograniczona do tych dwóch, siłą rzeczy tu skupiła się uwaga inwestorów.

Ta euforia już minęła, spółek jest więcej i będą przybywać kolejne. Kapitał będzie więc coraz bardziej rozproszony.

Najsłabiej na Novej Giełdzie spisują się opcje na akcje Huta Stalowa Wola. W tzw. IPO opcje były sprzedawane po prawie 13 zł, kurs wzrósł do 19 proc., ale potem wrócił do punktu wyjścia. Skąd taki odwrót inwestorów od HSW?

Spadek kursu rozpoczął się z chwilą, kiedy pojawiło się zamieszanie w związku z Autosanem – spółką zależną HSW – i przetargiem dla PGZ. Być może inwestorzy się przestraszyli. Skoro można przegrać relatywnie niewielki przetarg z powodu zbyt późnego złożenia oferty, to nie wróży to najlepiej.

Trwa tzw. IPO opcji na akcje Polfy Tarchomin. Jakie są parametry?

IPO obejmuje 15 tys. opcji po kursie 19 zł. Początek notowań przewidujemy w połowie września.

A co z Hawe? Sam zarząd tej zawieszonej na GPW spółki mówił, że jest zainteresowany, by opcjami na akcje można było handlować na Novej Giełdzie...

Debiutu można się spodziewać w najbliższych dniach, prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. Będzie to chyba ostatni debiut w dotychczasowej formule. Szukamy nowej formy prawnej notowania naszych instrumentów w oparciu o technologię blockchain, czyli kryptowaluty. To między innymi umożliwiłoby zainteresowanym inwestorom handel instrumentami przez 24 godziny na dobę.

Na forach można przeczytać, że część inwestorów chciałaby wprowadzenia na Novą Giełdę Elektrimu.

Zgłosiła się do nas grupa akcjonariuszy Elektrimu zainteresowanych zdeponowaniem akcji. Przedstawiliśmy im warunki wprowadzenia spółki do obrotu – w zakresie podaży papierów i rozproszenia. Myślę, że uda się spełnić te warunki jeszcze we wrześniu, bo zainteresowani akcjonariusze Elektrimu cały czas napływają.

Nova Giełda cały czas widnieje na liście ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego. KNF ponad miesiąc temu złożyła zawiadomienie do prokuratury dotyczące naruszenia ustaw o ofercie i obrocie. Czy otrzymaliście wezwania do prokuratury, był z nią jakiś kontakt albo z KNF?

Nie mieliśmy w tej sprawie żadnego kontaktu z KNF, której zresztą chcieliśmy wytłumaczyć że nasza inicjatywa jest zgodna z prawem – ale nie było zainteresowania. Ze strony prokuratury, do której trafiło zawiadomienie, też nie było dotąd żadnego kontaktu, wezwań czy pytań.

Ile spółek będzie notowanych na Novej Giełdzie do końca roku? Dziesięć?

Na pewno więcej. Przymierzamy się do debiutu Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów, jest kilka ciekawych firm z grupy PGZ. Wszystko zależy od uzbierania puli akcji danej spółki w depozycie, by można było zorganizować IPO, a potem handel.

Inwestycje
Kamil Stolarski, Santander BM: Polskie akcje wciąż są nisko wyceniane
Inwestycje
Emil Łobodziński, BM PKO BP: Na giełdach nie dzieje się nic złego
Inwestycje
Niemiecki DAX wraca do walki o 18 000 pkt
Inwestycje
Uspokojenie nastrojów sprzyja korekcie spadkowej na rynku ropy naftowej
Inwestycje
Michał Stajniak, XTB: Kakao na ścieżce złota, szuka rekordów
Inwestycje
Łańcuch wartości i jego rola w badaniu istotności